Miasto może uhonorować Rune Holtę. Radny złożył interpelację

29.07.2017

Miasto może uhonorować Rune Holtę. Radny złożył interpelację

W Alejach Najświętszej Maryi Panny w taki sposób doceniono już kilka postaci – poetkę Halinę Poświatowską, aktora Marka Perepeczkę oraz dr Władysława Biegańskiego. Ławeczki cieszą się zainteresowaniem mieszkańców i turystów. Radnemu Wronie marzy się “Aleja sław”, która mogłaby stać się jedną z atrakcji miasta. Niewykluczone, że projekt zapoczątkuje wyróżnienie Rune Holty. – Częstochowskie Aleje to świetne miejsce dla takich inicjatyw i do tego by były miejscem chętnie odwiedzanym. Już kilka lat temu proponowałem byśmy na części Alei stworzyli swoistą “Aleję sław”. Takie miejsce z pewnością wzbudziłoby zainteresowanie zarówno częstochowian jak i odwiedzających nas turystów. Chciałbym by ta inicjatywa z Rune Holtą stała się taką inspiracją dla pana prezydenta, by pójść w szerszym kierunku otwartym na wiele dziedzin życia społecznego – powiedział Przemysław Wrona.

 

Idea by uhonorować kapitana Lwów to efekt jego znakomitej jazdy w tym sezonie, która przyprawia kibiców o gęsią skórkę. Ma to być jednak nagroda i podziękowanie nie tylko za obecny rok, ale całokształt. Holta to przecież kawał historii Włókniarza, która cały czas jest przez niego tworzona. W panteonie klubowych sław już ma swoje miejsce. Radny Wrona proponując ławeczkę chciał uniknąć zagorzałych dyskusji, jakie na pewno zrodziłby się, gdyby np. chciał nazwać imieniem i nazwiskiem Rune Holty jedną z ulic. Mogłoby to zostać odebrane za grubą przesadę. Słusznie, wszak Holta, co prawda bardzo ceniony przez kibiców Włókniarza, jest tylko zawodnikiem częstochowskiego klubu. Nie mieszka w Częstochowie ani się z niej nie wywodzi, choć, jak twierdzi, traktuje ją jak swój dom.

 

Stąd pomysł ławeczki, ale dla niektórych to i tak pomysł na wyrost. Pojawiły się pytania, co z innymi legendami Włókniarza, takimi jak Sławomir Drabik czy Józef Jarmuła. To po części argumenty trafione. Drabik, rodowity częstochowianin, mistrz kraju i wieloletni lider Lwów, który ciągnął za sobą tłumy i któremu po dziś dzień przechodnie kłaniają się w pas, bezapelacyjnie zasłużył na coś wielkiego, znacznie bardziej okazałego niż ławka w centrum miasta. Być może doczeka się pomnika lub uhonorowania poprzez nadanie jego nazwiskiem nazwy jakiegoś obiektu czy elementu infrastruktury. Ale Jarmuła to taki sam przybysz jak Holta. Obaj uczynili dla klubu rzeczy wielkie, obaj widowiskowo jeżdżący i ambitni. Różnica polega na tym, że Rune Holta nadal tę historię tworzy. Z kolei w Polsce przyjęło się, by doceniać za zasługi osoby na emeryturze czy nieżyjące, w przypadku sportowców po zakończeniu przez nich karier. Czy słusznie?

 

Póki co prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk najpierw w ogóle musi się do całej sprawy ustosunkować. Powinien to zrobić w ciągu dwóch tygodni od czasu otrzymania interpelacji. Ta do magistratu wpłynęła w poniedziałek, 24 lipca. Być może wkrótce w Częstochowie będziemy mieli kolejny trwały żużlowy akcent, po rondach im. Mariana Kaznowskiego, Marka Czernego i ulicy im. Bronisława Idzikowskiego.

 

Poniżej treść interpelacji, którą złożył Przemysław Wrona. Proponuje w niej jeszcze inne rozwiązanie od ławki dla spacerowiczów na uhonorowanie Rune Holty.

 

Przemysław Wrona

Częstochowa, dnia 24.07.2017r.

Radny Miasta Częstochowy

 

INTERPELACJA

Dotyczy: Uhonorowania polskiego żużlowca, reprezentanta i kapitana Klubu CKM Włókniarz Częstochowa, ulubieńca Częstochowy i częstochowian, Pana Rune Holty.

 

Zwracam się do Pana Panie Prezydencie o uhonorowanie polskiego żużlowca, reprezentanta i kapitana Klubu CKM Włókniarz Częstochowa, ulubieńca Częstochowy i częstochowian, Pana Rune Holty.

 

To tu w Częstochowie Pan Rune Holta spędził dziesięć sezonów i to we Włókniarzu świętował swoje największe sukcesy, czyli Drużynowe Mistrzostwo Polski, dwa brązowe medale mistrzostw Polski i Indywidualne Mistrzostwo Polski. Ponadto, będąc zawodnikiem Włókniarza, po raz pierwszy w swojej karierze sięgnął z reprezentacją Polski po Drużynowy Puchar Świata (w sumie dwukrotnie był członkiem złotej Biało-Czerwonej drużyny). Również reprezentując w polskiej Ekstralidze zespół Włókniarza, w roku 2010 został czwartym żużlowcem świata, reklamując Częstochowę i częstochowskie firmy w cyklu Grand Prix w całej Europie.

 

Zespół Włókniarza Częstochowa może liczyć na Pana Holtę w najbardziej newralgicznych momentach. Dzięki jego pamiętnemu nadludzkiemu wysiłkowi w Częstochowie udało się utrzymać Ekstraligę w 2010 roku. Porażki drużyny nie są mu obojętne, co najdobitniej udowadniają wzruszające obrazy z 2013 roku uwiecznione przez stację telewizyjną nSport+, należącą do platformy NC+. Po awarii motocykla w decydującym wyścigu, u Pana Holty emocje wzięły górę i pojawiły się łzy, ponieważ Włókniarz stracił szanse na awans do wielkiego finału Ekstraligi, w którym reprezentujący nasze miasto Klub stanąłby do walki o piąty w jego historii tytuł Drużynowego Mistrza Polski.

 

Na co dzień Pan Holta jest zaangażowany sportowo i emocjonalnie w funkcjonowanie klubu, czemu niejednokrotnie dawał wyraz w wypowiedziach medialnych i co potwierdza Zarząd Włókniarza. Widać to także poprzez jego zachowanie przed, w trakcie oraz po meczach. Jest gwarantem wielkich emocji i powodem masowej radości mieszkańców naszego miasta.

 

Uhonorowanie Rune Holty ławeczką czy postacią z motocyklem w Alejach Najświętszej Marii Panny będzie naszym pięknym gestem i podziękowaniem za wszystko co robił i robi dziś dla naszego Klubu i częstochowian, a każdy, czy to na wspomnianej ławeczce, czy na motocyklu, będzie mógł swobodnie przysiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Warto przypomnieć jego niedawne słowa gdzie wypowiadał się, że Częstochowa jest jego domem i świetnie jest do niego wrócić, a swój powrót określił podążaniem za głosem serca. Ustawienie takiej ławeczki z pewnością przyciągnie turystów jak również spacerowiczów i będzie pięknym gestem z naszej strony. Taka forma uczczenia wzbogaca nasze miasto i z pewnością zapadnie wszystkim w pamięci.

 

Z poważaniem,

Przemysław Wrona

  • Mateusz Makuch
  • Dziennikarz WP SportoweFakty
  • zdj. Tomasz Kudala
Najnowsze artykuły