Będzie koalicja?

Podczas ostatniej sesji rady miasta prezydent Krzysztof Matyjaszczyk zaproponował stowarzyszeniu Mieszkańcy Częstochowy koalicję, a jej liderowi – Marcinowi Marandzie – funkcję wiceprezydenta…

– Postanowiłem ponowić swoją prośbę do lidera ugrupowania Mieszkańcy Częstochowy Marcina Marandy, aby skorzystał z propozycji i wszedł do oficjalnej koalicji w mieście. Dzięki temu będziemy mogli jeszcze szybciej i skuteczniej rozwiązywać te sprawy, które tego wymagają. Poza tym będzie też możliwość realizowania pomysłów z kampanii wyborczej, a także tych nowych – mówił prezydent. Na tym jednak nie koniec rewolucji – Matyjaszczyk zaproponował Marandzie, żeby został… wiceprezydentem. – Prezydent Matyjaszczyk boi się utraty władzy (która nadchodzi).
Mamy do czynienia z prowokacją z jego strony – komentował Krzysztof Świerczyński z Mieszkańców Częstochowy. – Dla mnie to zakłamanie, próba “handlowania stanowiskami” i polityczna gra, a nie szczera propozycja współpracy. Ja czuję się oszukany. Prezydent Matyjaszczyk za bardzo uwikłał się w polityczną rozgrywkę i nie jest dla mnie osobą godną zaufania. To początek końca epoki SLD w Częstochowie – prorokuje.