20.10.2017
Były dziekan przed sądem
Były dziekan Wydziału Budownictwa Politechniki Częstochowskiej usłyszał karę dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby trzech lat oraz 2500 zł grzywny. Prokurator zarzucił mężczyźnie oszustwo poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentach dotyczących wykonywania obowiązków służbowych przez swojego brata. Był on zatrudniony na tym samym wydziale na stanowisku adiunkta. Jego zadania – na polecenie dziekana – wykonywali inni pracownicy, a on tylko zgarniał kasę…
W lipcu 2014 roku Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko dziekanowi wydziału jednej z częstochowskich wyższych uczelni. – W akcie oskarżenia prokurator zarzucił mężczyźnie oszustwo i niedopełnienie obowiązków służbowych, poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentach dotyczących wykonywania obowiązków służbowych przez swojego brata – mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Mężczyzna był zatrudniony na tym samym wydziale na stanowisku adiunkta. Na skutek zabiegów dziekana, uczelnia w latach 2005-2012 wypłaciła bratu oskarżonego nienależne wynagrodzenie za pracę w łącznej kwocie około 260.000 zł. W toku postępowania ustalono, że zadania służbowe brata oskarżonego były faktycznie wykonywane na polecenie dziekana przez innych pracowników. Zadania te dotyczyły prowadzenia zajęć dydaktycznych oraz wykonywania opracowań naukowych.
Jednocześnie prokurator zarzucił oskarżonemu nadużycie pełnionej funkcji dziekana, w celu uzyskania korzyści majątkowej w postaci nieodpłatnej pracy wykonywanej na terenie jego prywatnej posesji. – Nieodpłatne prace porządkowe były wykonywane w 2010 roku przez kilku studentów wydziału w ramach praktyk studenckich. Korzystając z nieodpłatnej pracy studentów dziekan uzyskał korzyść majątkową w kwocie około 5.000 zł – wyjaśnia prokurator Ozimek.
Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok w tej sprawie. Uznał winę oskarżonego i wymierzył mu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby 3 lat oraz 2500 zł grzywny. Ponadto zobowiązał oskarżonego do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem.
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ ocenia wyrok jako słuszny i nie będzie w tej sprawie składać apelacji. Zarzucane oskarżonemu przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Postępowanie karne przeciwko bratu oskarżonego zostało umorzone z uwagi na jego niepoczytalność. W wydanej opinii biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili bowiem, że w czasie popełnienia zarzucanych mu przestępstw, sprawca z powodu choroby miał całkowicie zniesioną zdolność rozumienia znaczenia swoich czynów i pokierowania postępowaniem.