
05.11.2017
Dwa gole Rakowa w końcówce meczu i zwycięstwo z Górnikiem Łęczna
Częstochowski Raków pokonał w sobotę, 4 listopada przed własną publicznością 3:1 Górnika Łęczna. “Czerwono-niebiescy” zdobyli dwie bramki w końcowych fragmentach meczu.
Piłkarze częstochowskiego Rakowa pokonali w sobotę, 4 listopada na własnym stadionie 3:1 Górnik Łęczna. Gospodarze w ostatnich minutach rozstrzygnęli losy tego spotkania na swoją korzyść.
Raków był faworytem tego meczu, ale spotkanie rozpoczęło się od groźnej sytuacji gości. Na szczęście nikt z zawodników Górnika nie wykorzystał dośrodkowania w pole karne Rakowa. Strzałem z dystansu odpowiedział Rafał Figiel. W 22. minucie minimalnie główkę przestrzelił zawodnik gości Patryk Szysz.
Po pół godziny gry trener Rakowa Marek Papszun musiał dokonać zmiany. Z powodu urazu z boiska zszedł Łukasz Góra, a jego miejsca zajął Aghvan Papikyan. Chwilę później częstochowianie mogli prowadzić 1:0, ale Karol Mondek trafił w poprzeczkę. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, Słowak wykorzystał podanie Papikyana i Raków wyszedł na prowadzenie.
Goście wyrównali już na początku drugiej części spotkania. W 47. minucie Grzegorz Bonin oddał strzał, którego nie był w stanie obronić Mateusz Lis. Remis utrzymywał się niemal do samego końca meczu. W 87. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Pawła Piceluka, który mocnym strzałem pokonał bramkarza gości. W doliczonym czasie gry strzałem głową ustalił wynik spotkania Andrzej Niewulis.
RKS Raków Częstochowa – Górnik Łęczna 3:1 (1:0)
Składy:
RKS Raków: Lis – Petrasek, Góra (30′ Papikyan), Niewulis, Figiel, Boateng, Mondek, Tomalski, Malinowski (85′ Mizgała), Wójcik, Czerkas (78′ Piceluk).
Górnik Łęczna: Prusak – Kosznik, Sasin (89′ Szerszeń), Karbowy (80′ Tymiński), Szysz, Bonin, Pruchnik, Szewczyk (89′ Pacek), Pisarczuk, Makowski, Sosnowski.