Spowodował kolizję i uciekł. Wpadł kilka minut później

Nietrzeźwy kierujący, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany przez policjantkę z Lublińca. Mężczyzna wpadł, kiedy funkcjonariuszka wykonywała czynności związane ze sprawy kradzieży sklepowej. Nieodpowiedzialny kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, był poszukiwany również przez wymiar sprawiedliwości.

Dyżurny lublinieckiej komendy przyjął zgłoszenie o kradzieży artykułów spożywczych w jednym ze sklepów w miejscowości Lisów. Na miejsce skierowana została policjantka. W trakcie dojazdu, na odcinku drogi pomiędzy Kochanowicami a Lisowem zauważyła stojący na poboczu samochód ciężarowy i kierowce, dającego znak do zatrzymania. Jak się okazało, chwilę wcześniej kierujący volvo zjechał na jego pas ruchu, doprowadził do zderzenia i odjechał z miejsca kolizji w kierunku Lisowa. Informacja przekazana została pozostałym w terenie patrolom, które natychmiast rozpoczęły poszukiwania sprawcy. Kilkanaście minut później, na drodze dojazdowej do miejscowości Swaciok policjantka zauważyła poszukiwane volvo i trójkę mężczyzn. Na miejsce skierowano dodatkowe patrole. Stróże prawa wylegitymowali znajdujące się przy samochodzie osoby. Okazali się nimi mieszkańcy województwa podlaskiego. Wszyscy, w tym 31-letni kierowca volvo, byli pijani. Przeprowadzone badanie nieodpowiedzialnego kierowcy wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez policjantów z Hajnówki. 31-latek trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i został przewieziony do zakładu karnego. Po kolejnym wybryku, pobyt za kratami może sobie przedłużyć o 2 lata.