48-letni ksiądz padł ofiarą oszustwa “na policjanta”. Stracił 600 tysięcy zł

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, w której pokrzywdzony został jeden z częstochowskich księży. 48-letni duchowny padł ofiarą oszustwa metodą “na policjanta” i przekazał przestępcom prawie 600 tysięcy zł. Poszkodowana w tej sprawie jest także parafia.

Do oszustwa doszło 17 listopada 2021 roku. Do księdza zadzwonił nieznany mężczyzna, który poinformował duchownego, że jest policjantem pracującym w warszawskiej komendzie. Oszust twierdził, że prowadzi dochodzenie w sprawie hakerów włamujących się na konta bankowe i poprosił księdza o pomoc.

Przestępca najpierw zaproponował księdzu, aby zweryfikował jego tożsamość, dzwoniąc do policjanta “dyżurnego”. Ksiądz nie przerywając rozmowy, wybrał numer alarmowy policji i “połączył się” z dyżurnym, który oczywiście potwierdził, że oszust jest policjantem.

Rozmowa została znów “przełączona” do pierwszego z oszustów, który instruował księdza, co ma dalej robić. Oszuści pozyskali w ten sposób numer IMEI telefonu pokrzywdzonego, a także nakłonili go do wykonania kilku przelewów na kwotę bliską 600 tysięcy zł, pochodzących także ze środków parafii.

Jak udało się nam dowiedzieć, chodzi o parafię pw. Zesłania Ducha Świętego w Częstochowie na ulicy Gajowej. Próbowaliśmy się skontaktować z księdzem, ale na plebanii nikt nie odbierał.

Fot. Google Maps