Autobusy bez kierowcy

Elektryczne minibusy EZ10 są w Europie nowością. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak zwykłe autobusy, ale są elektryczne i autonomiczne, czyli jeżdżą bez kierowcy. Wyposażone są w systemy wykrywania przeszkód, same zatrzymują się też przed przejściami dla pieszych. Dzięki specjalnym czujnikom nie wyjeżdżają poza wyznaczoną trasę i dostosowują tor jazdy do warunków panujących na drodze. EZ10 osiągają prędkość 15 km na godzinę. Mają miejsca siedzące dla sześciu pasażerów. Jak na razie kursy mają charakter próbny – testy potrwają do kwietnia. Autobusy bez kierowcy poruszają się na krótkim odcinku między dworcami Lyońskim a Austerlitz, prowadzącym przez most Charlesa de Gaulle’a. Jeżdżą po specjalnych, wydzielonych pasach ruchu, dzięki temu nie przemieszczają się tam razem z innymi pojazdami. Pasażerowie za podróż autobusami bez kierowców nie muszą nic płacić.