Będzie kasa na brakujący odcinek

27.07.2018

Będzie kasa na brakujący odcinek

Brakujący odcinek autostrady A1 od granicy województwa śląskiego i łódzkiego do obwodnicy Częstochowy dostanie unijne dofinansowanie. Powinien on być gotowy w 2022 roku.

Ostatni fragment autostrady A1 w województwie śląskim wykona firma Polaqua z siedzibą przy ul. Dworskiej 1, w Piasecznie. Wykonawca na zaprojektowanie i wybudowanie ma 35 miesięcy.

W tym czasie będzie musiał wykonać odcinek o długości 16,907 km w śladzie istniejącej drogi krajowej nr 1. Przekrój budowanej autostrady składać się będzie z 2 jezdni z nawierzchni betonowej, każda po 3 pasy ruchu o szerokości 3,75 m każdy, pasa awaryjnego o szerokości 3,00 m i pasa dzielącego o szerokości 5,00 m. W ciągu autostrady wybudowany również zostanie jeden węzeł autostradowy w Mykanowie oraz 16 obiektów inżynierskich, w tym 1 most, 4 wiadukty w ciągu autostrady, 4 wiadukty nad autostradą, 3 duże przejścia dla zwierząt nad autostradą, 4 przejazdy gospodarcze. Całość ma być gotowa w 2022 roku. Wartość kontraktu to 596,5 miliona złotych.

Na północy, czyli już w województwie łódzkim, nowa droga połączy się z trasą biegnącą w kierunku Radomska, która obecnie znajduje się w fazie przetargu, a na południu z budowaną już autostradą do węzła Częstochowa Blachownia. Odcinek, dla którego kilka dni temu podpisano umowę z wykonawcą, jest częścią większego projektu – budowy autostrady A1 z Tuszyna (okolice Łodzi) do Częstochowy. – Pieniądze unijne na tę gigantyczną inwestycję są zarezerwowane. Przewidujemy, że dofinansowanie unijne wyniesie prawie 2 miliardy złotych – informuje wiceminister inwestycji i rozwoju Witold Słowik. – Czekamy na wniosek o dofinansowanie od drogowej dyrekcji. Praktyka jest taka, że wniosek trafia do nas po zawarciu umów z wykonawcami poszczególnych odcinków. Takich odcinków jest tutaj pięć. Jeśli wniosek trafi do nas do końca września, będziemy mogli podpisać umowę o dofinansowanie w pierwszej połowie 2019 roku – wyjaśnia. Po wybudowaniu odcinka Tuszyn – Częstochowa będzie można przejechać autostradą A1 z Trójmiasta do przejścia granicznego z Czechami w Gorzyczkach. To około 600 kilometrów.

  • kg
Najnowsze artykuły