Co z drzewami przy al. Armii Krajowej?

28.07.2017

Co z drzewami przy al. Armii Krajowej?

Wszystko zaczęło się od artykułu w jednej z lokalnych gazet dotyczącym “ogolenia” al. Armii Krajowej z krzewów, żywopłotów i drzew. Doniesienia medialne tak poruszyły włodarzy miasta, że w sprawie zwołano specjalną konferencję prasową. – Krytyka rozwiązań drogowych i ich wpływu na zieleń przy alei Armii Krajowej wynika nie z analizy ostatecznego projektu, ale jest efektem “autorskich” wniosków wyciąganych ze wstępnej koncepcji przebudowy arterii. Tymczasem – m.in. kwestia projektu zieleni – była przedmiotem kolejnych wystąpień ze strony Wydziału Ochrony Środowiska, które istotnie zmodyfikowały część pierwotnych założeń i wymusiły na projektancie szukanie rozwiązań, ograniczających potencjalnie niekorzystne dla zieleni rozwiązania – zaznacza biuro prasowe magistratu.

Wszystkiemu “winna” ma być kanalizacja deszczowa – a nie inwestycja w zakresie pasa drogowego – którą należy przebudować. – Kanalizacja ta powstała na przełomie lat 70 i 80. Jej średnica to 500 mm. Chcemy ją zmienić na większą – na 800 mm. Dlaczego? Bo mamy bardzo dynamiczną pogodę i przy większych opadach w tej dzielnicy dochodzi do zalewania piwnic i skrzyżowań. Kładąc kanał deszczowy drzewa i krzewy posadzono dokładnie w jego przebiegu. Część z drzew ma palowe korzenie, które wchodzą w kanalizację zapychając ją. Stąd konieczność przebudowy tego odcinka – tłumaczy Mirosław Soborak.

Ostatecznego projektu ani końcowych ustaleń dotyczących przebudowy kanału deszczowego jeszcze nie ma. Powstały jedynie wstępne koncepcje konieczne do stworzenia projektu związanego z modernizacją linii tramwajowej. Założono w niej wycięcie 146 drzew i usunięcie bądź przesadzenie około 140 metrów kwadratowych żywopłotów i krzewów. – Kwestionujemy konieczność wycięcia 60 drzew. Mogę zapewnić, że będziemy bronić każdego drzewa, które nie będzie wymagało ingerencji. Wykonawca musi zastosować taką metodę budowy, która w jak najmniejszym stopniu będzie ingerowała w istniejącą zieleń. W finalnej koncepcji mogłoby się więc okazać, że trzeba usunąć około 80 drzew. Zaznaczmy jednak, że część, z tych które trzeba będzie usunąć, nadaje się do wymiany, ze względu na stan zdrowotny – twierdzi Mirosław Soborak. W przypadku wyciętych drzew będzie obowiązywać zasada kompensacji – ile zniknie, tyle musi zostać posadzonych (oczywiście chodzi tu o drzewa o określonym kształcie – o trzech, czterech metrach wysokości i grubości pnia kilkunastu centrymetrów). Dodatkowo miasto planuje posadzić kolejne 284 drzewa, 5 tysięcy metrów kwadratowych krzewów oraz blisko 1200 metrów kwadratowych bylin. Obecny żywopłot zostanie przycięty, a tam, gdzie to niezbędne, przesadzony.

Prace związane z ostatecznym uzgodnieniem projektu zieleni przy alei Armii Krajowej ciągle trwają i dają nadzieję na wprowadzenie kolejnych rozwiązań, poprawiających ekologiczny efekt planowanej inwestycji. Trwają też starania, by zrezygnować z planowanego zwiększenia średnicy kanału deszczowego, stosując w zamian retencję, poprzez zastosowanie zbiorników podziemnych w górnym biegu kanału deszczowego, co pozwoli odprowadzić nadmiar wody. – Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że wymiana drzewostanu w mieście jest konieczna. Żywotność drzew powoli się kończy. Na razie wycinamy tylko te drzewa, które musimy i jest na to racjonalne uzasadnienie – zaznacza Andrzej Szczerba, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa UM.

 

Aleja Armii Krajowej leży na przebiegu drogi wojewódzkiej i jest to główna droga łącząca centrum miasta z dużymi dzielnicami: Tysiąclecie i Północ oraz z Kiedrzynem. Miejski Zarząd Dróg i Transportu chce w projekcie zastosować szereg udogodnień dla różnych grup uczestników ruchu drogowego, w tym m.in.: wyspy dla pieszych (zwiększenie bezpieczeństwa przy przechodzeniu przez cztery pasu ruchu) czy zatoki dla autobusów. Pasy środkowe będą zawężone do 3 m, pasy skrajne są projektowane na 3,25 m. Zastosowanie poszerzeń przy skrzyżowaniach (tam, gdzie funkcjonują lewoskręty) zminimalizuje niebezpieczne manewry wykonywane  obecnie przez kierowców. Przesunięcie jezdni lekko w kierunku zachodnim wynika natomiast z konieczności zsynchronizowania tego projektu z projektem przebudowy infrastruktury tramwajowej, a więc zaplanowania normatywnych i komfortowych peronów autobusowych oraz tramwajowych. Przewiduje się sadzenie drzew także na tych peronach autobusowych i tramwajowych, co da – oprócz pozytywnego efektu estetycznego – dodatkowe zacienienie. Planowane jest także zastosowanie dodatkowego szpaleru drzew między zachodnią jezdnią a chodnikiem (po to potrzebna jest korekta żywopłotów i odmłodzenie zdziczałych roślin). Jednocześnie po zachodniej stronie alei zainstalowane zostaną dodatkowe ławki i kosze na śmieci, co pozwoli wprowadzić w tym miejscu funkcję quasi-parkową.

  • kg
  • zdj. kg
Najnowsze artykuły