Głębocki podał się do dymisji

Konrad Głęboki nie jest już ambasador we Włoszech. Częstochowianin podał się do dymisji. Od oficjalnego przejęcia przez niego obowiązków na tym stanowisku minęły zaledwie trzy tygodnie…

Informację o dymisji podało RMF FM. Korespondentka radiowa twierdzi, że Głębocki tłumaczył się przyczynami osobistymi, jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że nie poradził sobie z nową funkcją. “Był nieprzygotowany do tej pracy. Z łapanki – mówi jeden z rozmówców RMF FM. Inny wyjaśnia, że Głębocki “bardzo szybko skonfliktował się z otoczeniem”. Według jego relacji próbował podporządkować sobie nawet polskich przedstawicieli przy Stolicy Apostolskiej czy ONZ-owskiej organizacji do spraw wyżywienia i rolnictwa FAO” – przytacza RMF FM. Katarzyna Szymańska-Borginon twierdzi też, że jej rozmówca zasugerował jakoby Głębocki miał spore roszczenia co do rozmiarów i usytuowania rezydencji.

Przy tej okazji przypominamy, że na początku czerwca minister Jacek Czaputowicz wręczył w imieniu Prezydenta RP nominacje nowym polskim ambasadorom.  Wśród nich był między innymi pochodzący z Częstochowy Konrad Głębocki. O polityku znowu zrobiło się głośno, gdy pod koniec lipca okazało się, że – po tym jak już został mianowany ambasadorem – wziął udział w ponad 170 głosowaniach sejmowych. A prawo zabrania łączenia tych dwóch funkcji…

Co ciekawe, zaledwie trzy tygodnie temu – 10 września – Głębocki złożył listy uwierzytelniające na ręce prezydenta Włoch Sergia Mattarelli. Właśnie wtedy też zaczął oficjalnie kierować ambasadą naszego kraju w Rzymie.