Kierowcy na Jasnej Górze

14.05.2019

Kierowcy na Jasnej Górze

Już po raz 18. na Jasnej Górze spotkali się kierowcy. Była to doskonała okazja do modlitwy o bezpieczną jazdę dla kierowców i pasażerów, ale także dla polskich misjonarzy na całym świecie, korzystających z pojazdów fundowanych przez polskich kierowców za pośrednictwem organizacji MIVA Polska.

Inicjatorem Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kierowców na Jasną Górę jest o. Nikodem Kilnar , paulin. – Pielgrzymka kierowców zrodziła się w moim sercu ze współpracy z ks. Marianem Midurą, z którym współpracowaliśmy na misjach w Republice Południowej Afryki. Aby głosić Słowo Boże na misjach, potrzebne są środki transportu. I wtedy zrodziła się idea, aby na początku maja zaprosić wszystkich kierowców na Jasną Górę, aby ogarnąć ich modlitwą i prosić o bezpieczną jazdę, ale jednocześnie prosić ich o pomoc przy zakupie środków transportu dla misjonarzy – zaznacza. Na pielgrzymkę zapraszani są też ci, którzy stracili swoich najbliższych na drodze.

W sposób szczególny na każdej pielgrzymce kierowcy zachęcani są do włączenia się w akcję „Jeden grosz za jeden kilometr”. W ten sposób kierowcy dziękują za bezpiecznie przejechane kilometry, a misjonarze na całym świecie mogą otrzymać środki transportu potrzebne w pracy misyjnej. – Na pielgrzymce są misjonarze, żeby podziękować i modlić się za swoich dobroczyńców – mówi ks. Jerzy Kraśnicki. – W ubiegłym roku dzięki tej akcji udało się zorganizować 97 projektów. W tej liczbie jest 40 samochodów terenowych, osobowych, 3 busy, 2 ambulanse na Madagaskar, 64 motocykle. Jest też duża liczba, ponad pół tysiąca, rowerów dla katechistów, są też skutery śnieżne na Arktykę i na Alaskę, są też 3 konie i 3 wozy do Senegalu, żeby dowodzić najmłodsze dzieci do szkoły. I to wszystko jest dzięki akcjom MIVA Polska. Suma, która przekazana została w ubiegłym roku na te pojazdy, to ponad 600 tys. euro – dodaje.

Na pielgrzymkę przyjechał m.in. Maciej Wisławski , pilot rajdowy, jeden z najbardziej utytułowanych rajdowców w Polsce, pilotował m.in. Krzysztofa Hołowczyca. Obecni byli również policjanci, którzy korzystając z okazji apelowali do kierowców o bezpieczną jazdę. – Największą bolączką kierowców na drodze jest brawura, i brak przewidywania tego, co się może stać. A jak statystyki mówią, głównym powodem wypadków i zdarzeń drogowych jest przekroczenie prędkości – mówi podkomisarz Sebastian Tyras , naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Nadkomisarz Grażyna Dudek , zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Częstochowie również twierdzi, że największe przewinienia kierowców to „prędkość, brawura i brak wyobraźni”. – Każdy, kto będzie jechał rozsądnie, z prędkością, która pozwoli mu wykonać wszystkie manewry we właściwym czasie, to będzie wystarczające do tego, żebyśmy na naszych drogach nie ginęli – podkreśla policjantka. – Telefony też są straszną plagą. Ponoć potrafią one odciągnąć 33 procent naszej uwagi. Telefon trzymany w ręce to ogromna przeszkoda w tym, żeby właściwie i szybko reagować. A alkohol i samochód nie idą nigdy w parze – przypomina pani nadkomisarz.

Po Eucharystii w odkrytym samochodzie MIVA Polska księża przejechali przez parkingi jasnogórskie i poświęcili samochody pielgrzymów.

  • oprac. Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły