Kolejna afera przy głosowaniu w budżecie obywatelskim

Radosław W., znany częstochowski działacz usłyszał zarzuty w związku z głosowaniem nad budżetem partycypacyjnym. Postawiono mu pięć zarzutów poświadczenia nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu. Radosław W. nie przyznaje się do winy, twierdząc, że to nie on dokonał przestępstwa.

Sprawa została ujawniona przez radnego Piotra Wronę. Postanowił on po aferze związanej z kradzieżą danych osobowych pracowników MOPS i wykorzystaniem ich do głosowania w budżecie partycypacyjnym, zapytać Urząd Miasta, czy ktoś głosował z wykorzystaniem jego danych osobowych.

Okazało się, że radny głosował na nowy stadion Victorii, a dokładnie ktoś głosował za niego, bo jak mówi Piotr Wrona, on sam nigdy nie głosował w budżecie, bo jako radny ma inne możliwości zabiegania o ważne inwestycje.

Piotr Wrona zawiadomił prokuraturę, która postawiła pięć zarzutów prezesowi Victorii, Radosławowi W. dotyczących poświadczenia nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu, za co grożą trzy lata więzienia. Trzy zarzuty dotyczą przestępstwa, a dwa usiłowania dokonania przestępstwa.

Radosław W. nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że udostępnił jedynie pomieszczenie w swoim domu i łącze internetowe, aby ułatwić głosowanie osobom przychylnym klubowi, które nie mogły sobie poradzić z głosowaniem ze względu na problemy techniczne. Mówi, że zachęcał do głosowania, ale sam nie oddawał głosów.

Radosław W. ubolewa, że doszło do takiej sytuacji, ale podkreśla, że cieszy go, iż oddane głosy przyczyniły się do budowy nowoczesnego boiska, które służy dzieciom.

Akt oskarżenia trafił już do sądu.