Kolejni wandale zatrzymani

Na trzy miesiące trafił do aresztu 20-latek, który brał udział w rozbojach i zniszczeniach ponad 30 samochodów w dzielnicy Północ. Okazało się, że w przestępstwach brał udział też…. 16-latek. O jego losie zdecyduje sąd rodzinny.

Przypomnijmy, 30 października na osiedlu Północ zniszczonych został ponad 30 samochodów. Auta miały głównie wybite szyby, urwane lusterka i wycieraczki. W jednym z nich skradzione zostało też radio.

W toku wykonywanych czynności kryminalni z „piątki” zatrzymali 20-latka, a zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu szeregu zarzutów, związanych z uszkodzeniem samochodów, kradzieżami z włamaniem, dwoma rozbojami, pobiciem i podszywaniem się pod funkcjonariusza publicznego. Prokurator przeanalizował też całość materiałów i zawnioskował o izolacyjny środek zapobiegawczy wobec 20-latka. Sąd rozpatrzył złożony wniosek i zadecydował o umieszczeniu zatrzymanego na 3 miesiące w tymczasowym areszcie.

Sprawa miała jednak charakter rozwojowy. W niedzielę (4 listopada) w ręce kryminalnych z komisariatu V wpadł kolejny 20-latek, podejrzany o podszywanie się pod funkcjonariusza publicznego i udział w dwóch rozbojach. Sąd przychylił się do wniosku złożonego przez prokuratora i zadecydował o umieszczeniu mężczyzny na 3 miesiące w tymczasowym areszcie.

Śledczy zatrzymali też trzeciego z zamieszanych w tę sprawę. 16-latkowi zarzuca się dokładnie te same czyny, o które podejrzany jest pierwszy z zatrzymanych 20-latków, czyli uszkodzenia samochodów, kradzieże z włamaniem, dwa rozboje, pobicie i podszywanie się pod funkcjonariusza publicznego. W tym przypadku jednak o dalszym losie nastolatka, przesłuchanego jako nieletniego sprawcę czynów karalnych, zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.