27.12.2017
Kolizja, promile i łapówka
2 promile alkoholu w organizmie miał 34-letni obywatel Ukrainy, który doprowadził do dachowania swojego pojazdu. Mężczyzna nie poczuwał się jednak do odpowiedzialności i w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, zaoferował policjantom z Myszkowa łapówkę.
Do zdarzenia doszło w Myszkowie, na ulicy Jana Pawła II. Policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie, że kierowca audi A6 uderzył w ogrodzenie, a następnie dachował. Szybko okazało się, że był on pijany i z tego powodu nie zapanował nad samochodem. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało prawie 2 promile alkoholu.
Niewiele myśląc, zdesperowany obywatel Ukrainy zaproponował mundurowym 300 euro w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Kierowca został pouczony, że takie zachowanie w Polsce jest przestępstwem zagrożonym surową karą. Mimo tego, 34-latek położył pomiędzy fotelami w radiowozie 3 banknoty mówiąc, że to dla nich w zamian za “załatwienie sprawy”. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał prokuratorskie zarzuty.
Wkrótce odpowie za przestępstwo korupcyjne, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu do 10 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.