Zgubiła kartę bankomatową. Za przywłaszczeniem stał jej wujek

Obciążenie cudzego konta nie uszło na sucho 61- latkowi, który siedmiokrotnie posłużył się znalezioną kartą bankomatową. Płacąc w ten sposób za swoje sprawunki, dopuścił się przestępstwa kradzieży z włamaniem. Co ciekawe, pokrzywdzona, zorientowała się, że straciła swoją kartę, ale nie przypuszczała, że za tym stoi jej wujek, który zdążył uszczuplić jej konto.

Kryminalni z Myszkowa uzyskali informację, że 61-letni myszkowianin na przełomie października i listopada tego roku robiąc zakupy płacił za nie… ale nie swoją kartą. Pokrzywdzona, zorientowała się, że straciła swoją kartę, ale nie przypuszczała, że za tym stoi jej wujek, który zdążył uszczuplić jej konto. Wszystkie popełnione na jej szkodę występki dotyczyły bezprawnego posłużenia się w sklepach jej kartą. Myszkowscy policjanci znając adresy punktów handlowych i czas dokonania transakcji, ustalili i zatrzymali wytypowanego mężczyznę. 61- letni mieszkaniec Myszkowa usłyszał w sumie 8 zarzutów. O losie podejrzanego będzie decydował sąd i prokurator. Przypominamy, że za kradzież w włamaniem kodeks karny przewiduje nawet do 10 lat więzienia.