Łoś wybiegł na drogę. Na szczęście nikomu nic się nie stało

28.10.2021

Łoś wybiegł na drogę. Na szczęście nikomu nic się nie stało

W ostatnich dniach na drogach powiatu kłobuckiego doszło do kilku kolizji z udziałem dzikich zwierząt. – Sarny, dziki, a nawet łosie, w okresie jesiennym częściej wychodzą na nasze drogi, zwłaszcza w godzinach porannych i wieczornych – podkreślają policjanci. Kilka dni temu 26-letnia kierująca uderzyła w łosia, który wybiegł na drogę. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 października na drodze wojewódzkiej nr 494 w miejscowości Praszczyki. Kilkanaście minut po godzinie 19.00, 26-letnia kierująca fiatem punto, jadąc w kierunku Panek, uderzyła w łosia, który z prawej strony drogi wtargnął wprost pod pojazd. Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi, poza terenem zabudowanym. Na szczęście na skutek uderzenia kobieta nie odniosła obrażeń ciała. – Nigdy nie lekceważmy znaku drogowego „Dzikie zwierzęta”. Widząc taki znak, jesteśmy zobowiązani zachować szczególną ostrożność i zdjąć nogę z gazu w myśl zasady “im wolniej jedziesz, tym więcej czasu masz na reakcję”. Ważne jest również to, aby obserwować nie tylko drogę, ale także pobocze. Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę na drodze lub przy drodze należy natychmiast zwolnić – podsumowują policjanci.

  • kg
Najnowsze artykuły