02.09.2018
Mistrzowie kickboxing w Częstochowie
Najlepszy kickboxing w Polsce w końcu zawita do Częstochowy. 29 września w Hali Polonia odbędzie się wielka gala DSF 17. Kibice będą mieli okazję zobaczyć aż trzy walki o mistrzowskie pasy. Nie zabraknie też starć częstochowskich zawodników – w jednym z pojedynków Norbert „Azja” Anzorge powalczy o pas mistrza Polski PZKB w wadze do 91 kilogramów.
Międzynarodowe mecze K-1 stały się już tradycją na numerowanych galach federacji DSF Kickboxing Challenge. Prezes Sławomir Duba oraz dyrektor sportowy Robert Złotkowski dokładają wszelkich starań, by ściągać do Polski najlepszych kickbokserów z całej Europy i świata. Biało-czerwonych barw również bronią najlepsi z najlepszych. W lutym Hali Orbita we Wrocławiu nasi reprezentanci zmierzyli się z południowymi sąsiadami. Lepsi w tej rywalizacji okazali się Czesi wygrywają po zaciętej walce 3:2. Mecz Polska-Czechy okazał się takim szlagierem, że rewanż był tylko kwestią czasu. Jakim wynikiem zakończy się bitwa o Częstochowę?
Jako pierwszy z Polaków do ringu wyjdzie wicemistrz świata amatorów i wielokrotny mistrz kraju Mateusz Rajewski (65 kg), który w ostatnim występie zadał pierwszą porażkę Wojciechowi Kazieczko. W następnym pojedynku wystąpi zdobywca Pucharu Świata i Europy w K-1 Patryk Radoń (71 kg). W trzeciej walce pokaże się pewnie zmierzający w stronę mistrzowskiego pasa federacji DSF Adam Gielata (71 kg) – mistrz świata K-1 z 2017 roku. Po nim swoją walkę stoczy znakomity weteran Paweł Biszczak (75 kg), a w piątym pojedynku do ringu wyjdzie Dawid „Mirko” Mirkowski (81 kg).
Po rewanżowym meczu Polska-Czechy czekają nas już tylko trzy walki mistrzowskie. W pierwszej z nich częstochowianin Norbert „Azja” Anzorge powalczy o pas mistrza Polski PZKB w kategorii do 91 kilogramów. W kolejnym pojedynku nowa królowa polskiego kickboxingu Róża Gumienna stanie do walki o pas mistrzyni DSF w wadze do 65 kg.
Pojedynkiem wieczoru będzie wyczekiwane przez kibiców rewanżowe starcie śląskiego mistrza kategorii do 81 kg Kamila Jenela (26-5) z warszawiakiem Kamilem Rutą (12-1). Ich pierwsza batalia odbyła się dokładnie przed rokiem w Ząbkach na gali DSF Eliminator. Dość nieoczekiwanie Jenel zdetronizował niepokonanego wcześniej czempiona, wygrywając jednogłośnie na punkty po pięciorundowej wojnie. Walka została okrzyknięta najlepszą w 2017 roku.
– To kolejny pojedynek bez wyraźnego faworyta. Obaj udowodnili, że są najlepsi w kategorii do 81 kilogramów. W pierwszej walce trochę nieoczekiwanie dla nas lepszy był Kamil Jenel, teraz role się zamieniły i to Ruta jest czarnym koniem. Jeden i drugi są pewni swego, niech wygra lepszy. Cieszymy się, że dajemy kibicom emocje i sport na tak wysokim poziomie! – mówi Sławomir Duba, prezes DSF Kickboxing Challenge.
Od czasu pierwszego spotkania w ringu zdeterminowany Ruta zwyciężał dwukrotnie – w grudniu na gali DSF 12 efektownie znokautował w 1. rundzie Dawida Mirkowskiego, a w kwietniu podczas DSF 14 pokonał legendę kickboxingu i Muay Thai – wielokrotnego mistrza świata Yohana Lidona. Jenel również ma znakomitą passę – w trzech ostatnich występach wygrywał z Eduardem Mirceą (DSF 12 – pierwsza obrona tytułu), Aleksandrem Żakarowem (DSF 14 – walka w meczu Polska-Rosja) i Eduardem Aleksanyanem (DSF 16 – druga obrona), za każdym razem prezentując swoje firmowe „śląskie tąpnięcie”.
– Kamil Jenel jest dumnym mistrzem i wielkim wojownikiem, nigdy nie odmawia i nie unika żadnych wyzwań. Kamil Ruta tuż po porażce powiedział nam, że zrobi wszystko, by zasłużyć na ten rewanż i jest gotowy jechać na teren mistrza, by odzyskać swój pas. Wygrał w dobrym stylu dwie walki i dostanie upragnioną szansę. Obaj są godni miana mistrza, ale tylko jeden z nich zejdzie z ringu z pasem – dodaje Robert Złotkowski, dyrektor sportowy federacji DSF.
Bilety na galę DSF 17 są dostępne w cenie od 30 PLN w serwisie DSFTicket.com. Transmisja na żywo z gali odbędzie się w telewizji Canal+ Sport.