29.05.2020
Nie ma ryzyka zakażenia COVID-19 przez wodę
– Sama woda na basenach, w spa, jacuzzi, wodnych placach zabaw oraz ta do spożycia nie stanowi źródła zakażenia COVID-19, pod warunkiem, że jest ona odpowiednio uzdatniana czy dezynfekowana – wynika z odpowiedzi dr n. med. Grzegorza Juszczyka, dyrektora NIZPH-PZH na pytania Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczącego warunków korzystania z pływalni, saun i podobnych obiektów rekreacji.
Ryzyko jednak zakażenia stwarza samo skupisko ludzkie, ewentualny brak zachowania zalecanego dystansu między korzystającymi z ośrodków rekreacji, nieprzestrzeganie zasad higieny mycia rąk, dezynfekcji pomieszczeń. – Liczne instytucje zdrowia publicznego na całym świecie, w tym WHO i CDC, zgodnie podkreślają, że nie wykazano dotychczas przypadków zakażenia SARS-CoV-2 poprzez wodę przeznaczoną do spożycia ani wodę do celów rekreacyjnych o kontrolowanej jakości, w tym wodę w basenach kąpielowych, poddawaną uzdatnianiu i dezynfekcji – wyjaśnił w piśmie do sanepidu dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny omawiając możliwość korzystania z basenów kąpielowych i pływackich, spa, jacuzzi, wodnych placów zabaw w dobie panującej obecnie pandemii COVID-19.
Z analiz wynika, że zwykła procedura uzdatniania i dezynfekcji wody stosowana w pływalniach publicznych zgodnych z wymaganiami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 9 listopada 2015 r. jest wystarczająca dla zapewnienia odpowiedniej jakości mikrobiologicznej wody, w tym eliminacji SARS-CoV-2. – Niezbędna jest jedynie staranna kontrola właściwego przebiegu procesu uzdatniania i dezynfekcji wody basenowej oraz niezwłoczna korekta w razie jakichkolwiek nieprawidłowości – podkreślił.
Jednocześnie jednak dyrektor NIZP-PZH wskazał na główny problem związany z rozprzestrzenianiem się zakażeń. Nie wiąże się on z jakością wody, lecz z samym przebywaniem w wymienionych obiektach, w których tak jak w pozostałej przestrzeni publicznej, istnieje ryzyko szerzenia się zakażenia drogą kropelkową.
– Cząstki wirusa wykrztuszane w drobinach wydzieliny dróg oddechowych przez osobę chorą podczas rozmowy, śmiechu, kaszlu, kichania rozpraszane są w jej otoczeniu na odległość ok. 2 m i mogą następnie zostać zainhalowane przez znajdujące się w pobliżu osoby zdrowe – przypomniał dyrektor.
Zaznaczył również, że źródłem zakażenia mogą stać się też powierzchnie, na których szybko osiadają stosunkowo ciężkie wydzieliny dróg oddechowych, zawierające cząstki wirusa.
– Ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 w powyższych obiektach jest więc związane przede wszystkim z jednoczesnym odwiedzaniem ich i przebywaniem w nich znacznej liczby użytkowników, wśród których mogą znajdować się osoby zainfekowane, lecz niewykazujące objawów klinicznych choroby – wyjaśnił w piśmie.
Podkreślił też, że dlatego istotne jest ograniczenie liczby osób przebywających w tym samym czasie w obiekcie, przestrzegania zasady dystansu społecznego oraz ścisłe stosowanie zasad higieny, w tym mycie rąk wodą i mydłem i dezynfekcja rąk.