Nocna wizyta nachalnego amanta

27.12.2017

Nocna wizyta nachalnego amanta

Dość niespodziewaną wizytę złożył 23-letni mieszkaniec Lublińca wybrance swojego serca. Mężczyzna zjawił się przed drzwiami jej rodzinnego domu o… drugiej w nocy. Drzwi otworzyła matka dziewczyny. Nachalny amator wtargnął do mieszkania i oświadczył, że musi spotkać się ze swoją wybranką. Prośby o opuszczenie domu przyniosły efekt dopiero, gdy kobieta zagroziła wezwaniem policji…

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (26 na 27.12.). Po godz. 2.00 z dyżurnym komendy skontaktowała się mieszkanka Lublińca, która poprosiła o interwencję wobec pijanego, nieznanego mężczyzny, który wtargnął do jej mieszkania, żądając spotkania z jej córką. Na miejsce natychmiast wyruszył policyjny patrol.

– Przed wejściem do bloku, w którym mieszkała zgłaszająca, młody człowiek zapytał mundurowych czy mają ogień, ponieważ chciał odpalić papierosa. Pytający bardzo agresywnie zareagował na odmowę i w stosunku do policjantów użył wulgarnych zwrotów – mówi asp. sztab. Iwona Ochman, oficer prasowy lublinieckich policjantów. Poproszony o podanie danych odmówił. Oświadczył, że nie ma przy sobie dokumentu tożsamości i nie zamierza z nimi dłużej rozmawiać, bo wraca do domu. – Policjanci zatrzymali agresora i podczas sprawdzania czy nie posiada przy sobie niebezpiecznych przedmiotów, znaleźli jego dowód osobisty – wyjaśnia asp. sztab. Iwona Ochman. Awanturnikiem okazał się 23-letni mieszkaniec Lublińca. W chwili ustalenia tożsamości młodego człowieka, na miejsce interwencji podeszła zgłaszająca. Kobieta poinformowała, że to właśnie on kilkanaście minut wcześniej wtargnął do jej mieszkania. 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Niebawem za swój wybryk odpowie przed sądem. Grozi mu rok więzienia.

  • kg
  • zdj. KPP Lubliniec
Najnowsze artykuły