Pijany odjechał z miejsca kolizji. Zapomniał tablicy rejestracyjnej…

Na drodze krajowej nr 43 w Kłobucku doszło do kolizji toyoty z ciężarowym volvo. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale… zostawił swoją tablicę rejestracyjną.

Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że na drodze krajowej numer 43, w Kłobucku przy dojeździe do ronda od strony Częstochowy, doszło do zderzenia osobowej toyoty z ciężarowym volvo. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia.

Na miejsce natychmiast został skierowany patrol drogówki, który znalazł elementy rozbitego samochodu oraz pozostawioną tablicę rejestracyjną. Policjanci szybko ustalili, kim jest sprawca zdarzenia. Pojechali do niego do pracy. Mieszkańca gminy Kłobuck poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik wskazał 1.2 promila! Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań. – Opinia biegłego i rachunek retrospektywny określi nam zawartość alkoholu we krwi w momencie zdarzenia – mówi sierżant sztabowy Marlena Wiśniewska, oficer prasowy kłobuckich policjantów.

Ze wstępnych ustaleń policjantów z kłobuckiej drogówki wynika, że 56-letni kierowca toyoty wyjeżdżał z ulicy Skorupki na drogę krajową. Nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu kierującemu ciężarowym volvo z naczepą i uderzył w prawy bok jego pojazdu. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale pozostawił… fragment swojego pojazdu oraz tablicę rejestracyjną.

Mężczyzna stracił prawo jazdy. Jego sprawą zajmują się już kłobuccy kryminalni. Wkrótce odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.

Nieodpowiedzialny kierowca musi liczyć się z wysoką grzywną, orzeczonym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a także z karą pozbawienia wolności do lat 2.