Po pijanemu wsiadł za kierownicę. W czasie kontroli chciał przekupić policjantów

Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał 37-letni obywatel Ukrainy zatrzymany przez patrol częstochowskiej drogówki. Mężczyzna w takim stanie postanowił wybrać się na przejażdżkę. Prawdopodobnie uznał, że nic wielkiego się nie stało i najlepiej byłoby zapomnieć o całej sprawie. Dlatego też próbował przekupić policjantów…

Do zdarzenia doszło 24 grudnia na terenie powiatu kłobuckiego. Policjanci w białych czapkach patrolowali autostradę, gdy zauważyli, że jadący przed nimi ford nie potrafi utrzymać prostego toru jazdy. Kierowca jechał od wewnętrznej do zewnętrznej krawędzi pasa ruchu. Kiedy zatrzymali go do kontroli, wyczuli od kierującego silną woń alkoholu. Badanie potwierdziło przypuszczenia mundurowych – 37-letni obywatel Ukrainy miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Podczas wykonywania czynności służbowych z zatrzymanym, mężczyzna próbował „załatwić” sprawę z policjantami, proponując im łapówkę. Został wtedy poinformowany, że popełnia kolejne przestępstwo i że odpowie za nie przed sądem. 37-latek jednak nie odpuszczał i mając nadzieję, że i tę sprawę rozwiąże po swojej myśli, położył pieniądze na dokumentach sporządzanych przez funkcjonariusza.
Z uwagi na stan upojenia alkoholowego, w jakim się znajdował, trafił on do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu do częstochowskiej prokuratury. Poza zarzutem kierowania w stanie nietrzeźwości usłyszał zarzut udzielenia korzyści majątkowej policjantom. Prokurator Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec niego policyjny dozór i poręczenie majątkowe. Grozi mu do 10 lat więzienia.