Poderżnął psu gardło i kilka razy uderzył obuchem siekiery w głowę

19.05.2020

Poderżnął psu gardło i kilka razy uderzył obuchem siekiery w głowę

Bestialski czyn w Kłobucku. 40-latek zabił psa należącego do znajomego. Poderżnął zwierzęciu gardło i kilka razy uderzył je obuchem siekiery w głowę.

Do dyżurnego kłobuckiej policji zadzwonił jeden z mieszkańców i poinformował, że znajomy zabił mu psa. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy z ogniwa patrolowego i kryminalnych wraz z technikiem kryminalistyki. Okazało się, że mężczyzna poderżnął zwierzęciu gardło i uderzył je kilka razy obuchem siekiery w głowę. – Bestialskiego czynu miał dokonać w przyczepie, w której czasowo mieszka. Pokrzywdzony wskazał policjantom miejsce ze świeżym nasypem ziemi, gdzie zakopany był pies – mówi mł. asp. Joanna Wiącek – Głowacz, oficer prasowy kłobuckich policjantów.

Stróże prawa znaleźli oprawcę w pobliskim pustostanie. Na ubraniu 40-latka znajdowały się plamy, najprawdopodobniej była to krew zabitego psa. Zatrzymany był pijany, miał prawie 3,5 promila. Trafił do policyjnego aresztu.

Podejrzany usłyszał już zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do popełnienia przestępstwa. Prokurator objął 40-latka policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kilkuletni pobyt w więzieniu.

  • kg
Najnowsze artykuły