Posadzili drzewa pod wiaduktem

29.05.2020

Posadzili drzewa pod wiaduktem

Przy budowanym centrum przesiadkowym w al. Pokoju pojawił się szpaler drzewek. Te zostały posadzone pod wiaduktem. Nie tylko częstochowianie są zdegustowani takim pomysłem. – Tu przecież nic nie urośnie, a te drzewa już wyśmiała cała Polska w internecie – komentują. Wkrótce mają zostać wykopane i… przesadzone w inne miejsca.

Jak tłumaczą miejscy urzędnicy utrzymanie większości dotychczasowych zasobów zielonych, jak i nowe nasadzenia pozwoliły mocno zazielenić otoczenie m.in. budowy węzła przesiadkowego przy ul. Piłsudskiego czy kończącą się przebudowę ul. Łódzkiej. Nowa zieleń upiększyła także np. teren w obrębie bramy wjazdowej na zajezdnię MPK od strony al. Niepodległości. Tymczasem nasadzenia drzew zrealizowane w ramach budowy centrum przesiadkowego przy Skwerze Junaków i dworcu PKP Raków stały się sławne w całej Polsce. Rośliny wsadzono pod szerokim wiaduktem, tak że drzewa nie mają pełnego nasłonecznienia i naturalnego nawodnienia, w przyszłości mogłyby też dosięgnąć samego wiaduktu.

Miasto tłumaczy, że nasadzenie drzew pod wiaduktem zostało zrealizowane przez pomyłkę. – Ktoś tu się pomylił i błąd musi być naprawiony – twierdzi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM w Częstochowie. – To trzeba wyjaśnić z projektantem, MZDiT oraz z Wydziałem Ochrony Środowiska. Nie wiemy na jakim etapie doszło do tej pomyłki, czy nastąpiło przesunięcie w rysunku, czy podczas realizacji projektu.
Nadzór nad budową centrów przesiadkowych sprawuje Miejski Zarząd Dróg i Transportu – Działania nadzorcze nad realizowanymi zadaniami pozwalają także na wychwycenie błędnych rozwiązań dotyczących zieleni i ich weryfikację w odpowiednim czasie. Tak, jak przy Skwerze Junaków na terenie budowy węzła przesiadkowego przy Dworcu PKP Raków, gdzie miejsce nasadzenia kilku sadzonek drzew ujętych w zakresie inwestycji nie pozwoliłoby na ich prawidłowy rozwój. Dlatego w efekcie interwencji miejskich służb ochrony środowiska i MZDiT rośliny bez szkody dla ich egzystencji zostaną przesadzone w inne miejsce na terenie trwającej budowy, gdzie będzie możliwa ich prawidłowa wegetacja. Docelowy odbiór techniczny wraz z pozostałym zakresem zadania odbędzie się po zakończeniu budowy wszystkich węzłów przesiadkowych (umowny termin finalizacji prac to lato 2020 roku) – mówi Maciej Hasik z MZDiT.

  • bea
Najnowsze artykuły