17.10.2020
Potrzebne dodatkowe miejsca izolacji
Władze Częstochowy domagają się utworzenia dodatkowych miejsc izolacji w szpitalach w mieście lub najbliższej okolicy. Ma to zapewnić właściwą opiekę pacjentom z Covid-19, a także tym z objawami zakażenia koronawirusem, a jeszcze niezdiagnozowanym na jego obecność. Nowe miejsca dla osób chorych na Covid-19 są tworzone obecnie m.in. w placówce Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. PCK w Częstochowie.
Karetki krążą między szpitalami
Władze miasta skierowały w ostatnich dniach pisma do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka. Zwracają w nich uwagę na duże trudności w dostępie do miejsc izolacyjnych w szpitalach w Częstochowie i sąsiednich gminach. Są one spowodowane dynamicznym postępem epidemii koronawirusa i trwającym równolegle jesiennym sezonem infekcji.
Jak tłumaczą przedstawiciele biura prasowego magistratu, władze Częstochowy informują ministerstwo i wojewodę o poważnych utrudnieniach w przyjmowaniu pacjentów w ramach Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych oraz izb przyjęć – chodzi przede wszystkim o pacjentów jeszcze niezdiagnozowanych w kierunku koronawirusa, a mających objawy sugerujące zakażenie (duszność, gorączka, utrata węchu i smaku). – Wielokrotnie w ciągu doby częstochowska Stacja Pogotowia Ratunkowego dostaje informacje o braku miejsc izolacyjnych w mieście i okolicy. Zmuszone do krążenia między szpitalami zespoły ratownictwa medycznego potrzebują nieraz kilku godzin, aby przekazać pacjenta na SOR czy izbę przyjęć. Lekarz koordynator, do którego zgłaszane są te trudności, nie jest w stanie im zaradzić w ramach swoich kompetencji oraz aktualnej organizacji systemu ochrony zdrowia – tłumaczą.
Konieczne izolatoria
Prezydent Częstochowy podkreśla, że w mieście lub gminach ościennych powinny zostać utworzone dodatkowe miejsca szpitalne, umożliwiające przyjmowanie pacjentów z podejrzeniem zachorowania na koronawirusa. Chodzi o to, aby trafiały do nich osoby jeszcze niezdiagnozowane w kierunku Covid-19, ale wymagające bezwzględnej i natychmiastowej hospitalizacji. Liczba miejsc izolowanych przy oddziałach szpitalnych jest już teraz zbyt niska. A problem narasta niemal z dnia na dzień. – W istniejących warunkach nie sposób zapewnić wszystkim mieszkankom i mieszkańcom właściwej opieki zdrowotnej – alarmuje prezydent miasta.
Do apelu prezydenta przyłączył się również dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego (MSZ) w Częstochowie Wojciech Konieczny. MSZ jest szpitalem tzw. pierwszego poziomu zabezpieczenia – przyjmuje pacjentów z podejrzeniem koronawirusa do czasu otrzymania wyniku testu i – w razie konieczności – wdraża zabiegi ratujące życie. Jeśli liczba pacjentów z Covid-19 będzie rosnąć, istnieje obawa o możliwy paraliż szpitalnego SOR-u, a przez to także innych oddziałów MSZ. Taki scenariusz nastąpi w wyniku trudności z przekazywaniem pacjentów do szpitali II poziomu zabezpieczenia – stąd konieczność zwiększenia liczby dostępnych łóżek w placówkach tej kategorii.
Z konsultacji z władzami wojewódzkimi wynika, że administracja rządowa szczebla regionalnego pracuje obecnie nad rozwiązaniem problemu. Problem ten – przynajmniej na chwilę – być może uda się zmniejszyć dzięki dodatkowym miejscom tworzonym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. PCK. Poza tym koordynacja przepływu pacjentów wymagających hospitalizacji z zakażeniem lub podejrzeniem zakażenia ma odbywać się na poziomie województwa.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że zgodnie z rządowymi informacjami, we wszystkich województwach mają powstać szpitale koordynacyjne ukierunkowane na opiekę nad pacjentem z Covid-19. W naszym województwie ma on funkcjonować w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej MSWiA w Katowicach.