03.06.2019
Prace Jana Lebensteina w MGS
Zmarły 20 lat temu artysta był jedną z największych osobowości polskiej sztuki XX w. Do MGS trafiły jego dzieła wykonane na papierze. Galeria wystawia też twórczość Artura Majki i Piotra Strelnika, a więc współczesnych twórców działających – podobnie jak Lebenstein – na emigracji.
Ten rok jest dobrą okazją, aby przypomnieć postać Jana Lebensteina – mija bowiem 20 lat od jego nagłej śmierci i 60 lat od jego wyjazdu na emigrację do Francji. Lebenstein był nie tylko malarzem i grafikiem o unikatowym stylu, ale i jednym z luminarzy polskiego środowiska artystycznego w Paryżu. Ukończył warszawską Akademię Sztuk Pięknych pod kierunkiem Artura Nachta-Samborskiego. W 1959 r. otrzymał Grand Prix na Międzynarodowym Biennale Młodych w Paryżu – właśnie ta nagroda umożliwiła mu wyjazd do Francji na stałe.
Inspirował się m.in. dziedzictwem kulturowym starożytnych cywilizacji, paleontologią czy naturą. Był blisko związany ze środowiskiem paryskiej ,,Kultury” i pallotyńskiego Centrum Dialogu, a także z wybitnymi postaciami polskiej sceny emigracyjnej – Aliną Szapocznikow czy Romanem Cieślewiczem. Wystawa w Sali Śląskiej częstochowskiej MGS – zatytułowana ,,Jan Lebenstein. In memoriam” – obejmuje prace Lebensteina wykonane na papierze, w tym litografie z cyklu „Karnet niekompletny” oraz te zaprezentowane niegdyś na indywidualnej wystawie artysty w paryskiej Galerie Lambert. Ekspozycję będziemy mogli odwiedzać aż do 25 sierpnia.
Jednocześnie MGS otworzył wystawę prac Artura Majki i Piotra Strelnika, a więc współczesnych polskich artystów, którzy od lat tworzą za granicą. Tytuł ekspozycji – ,,Wygnani z Raju” – odwołuje się do Księgi Rodzaju; nie nawiązuje jednak wyłącznie do religii czy kultury, ale przede wszystkim do doświadczeń artystów emigracyjnych – skazanych na zawieszenie między dwoma światami. Wystawa daje pewien wgląd w bogactwo polskiej sceny artystycznej w Paryżu, bo prezentowani twórcy używają różnych środków wyrazu i podejmują różne tematy.
Artur Majka urodził się w 1967 roku w Tarnowie, a od 1992 roku mieszka i pracuje w Paryżu. Ukończył architekturę na Politechnice Krakowskiej oraz paryską École Nationale Supérieure des Beaux-Arts. W swojej twórczości sięga po malarstwo akrylowe, fotografię czy sitodruk. Zajmuje się także grafiką i plakatem. Nierzadko stosuje różne techniki i style w obrębie jednego dzieła, co pozwala mu uzyskać oryginalne efekty. Przy tym wszystkim podstawą kompozycji jego dzieł, balansujących często na granicy figuracji i abstrakcji, jest kreska – punkt wyjścia, ale i nieodłączna część efektu końcowego.
Piotr Strelnik urodził się w 1956 roku w Lublinie. Ukończył tamtejsze liceum plastyczne, a później Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie specjalizował się w rysunku i grafice. W 1983 roku zamieszkał w Paryżu i zwrócił się zdecydowanie w stronę malarstwa. Inspiruje się zarówno polskimi korzeniami, jak i historią sztuki – widać to zwłaszcza we wczesnych pracach, w których mieszają się wpływy fowizmu, neoimpresjonizmu oraz Cezanne’a, Van Gogha, Łarionowa czy Chaima Soutine’a. Artysta eksperymentuje z materiałami – choćby z … kartonem. W pracach najnowszych, dalekich od figuratywności, rozpoznawalne motywy znikają, a malarz dezintegruje formę na rzecz gestu malarskiego. Wszystkie jego dzieła cechują się jednak prostotą, a zarazem harmonią kompozycji.
Prace Artura Majki i Piotra Strelnika zostaną w Częstochowie do 30 czerwca.
Więcej o tych i innych propozycjach Miejskiej Galerii Sztuki na stronie www.galeria.czest.pl