Prezydent miasta: rozumiem mieszkańców, którzy wyszli na ulicę

29.10.2020

Prezydent miasta: rozumiem mieszkańców, którzy wyszli na ulicę

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk rozumie determinację i mobilizację ludzi, którzy wyszli na ulice w proteście przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Prosi ich jednak o to, aby broniąc swoich praw i wolności, nie ryzykowali bezpieczeństwem i zdrowiem. – Wierzę, że dopóki ten konflikt się nie zakończy, policja będzie ochraniać wszystkich mieszkańców, w tym również tych protestujących – zaznacza.

Prezydent wystosował specjalny apel do mieszkańców Częstochowy. – Z coraz większym niepokojem obserwuję to, co dzieje się w naszym kraju, na naszych ulicach, z niedowierzaniem słucham wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości. Dzielenie ludzi przez Prezesa partii rządzącej na tych swoich i resztę, tworzenie lepszego i gorszego sortu, doprowadziło do tego, że stawia się Polaków po dwóch stronach barykady wykorzystując strach o ich podstawowe prawa – zaznacza Krzysztof Matyjaszczyk. Jego zdaniem w demokratycznym społeczeństwie, które powinno być otwarte na dyskusję i wymianę argumentów, to sytuacja niespotykana i groźna. – Oczekujemy od rządzących by walczyli z pandemią współpracując z wszystkimi, tak by ta walka była skuteczniejsza, a nie wywoływali kolejne konflikty. Rozumiem Częstochowianki i Częstochowian, którzy wyszli na ulicę, rozumiem ich determinację i mobilizację. Ja też nie zgadzam się z ubiegłotygodniową decyzją Trybunału Konstytucyjnego, takim sposobem stanowienia prawa i burzeniem trudnego kompromisu dotyczącego sprawy aborcji. Otwarty konflikt jest teraz ostatnią rzeczą, do której zmierzać powinni rządzący, a do którego doprowadzili z niezrozumiałych dla mnie powodów – czytamy w oświadczeniu prezydenta.

Jak zaznacza, chciałby wierzyć, że sytuacja zmieni się w najbliższym czasie w sposób pozytywny dla większości ludzi w Polsce. – Do tego czasu, dbajcie o siebie i innych na tyle, na ile jest to możliwe w obecnej sytuacji.
Broniąc swoich podstawowych praw i osobistej wolności, starajcie się nie ryzykować własnym bezpieczeństwem, zdrowiem i życiem – apeluje.

Prezydent w swoim oświadczeniu nawiązał też do kwestii służb mundurowych. – Wierzę, że dopóki ten konflikt się nie zakończy, policja będzie ochraniać wszystkich mieszkańców, w tym również tych protestujących. Natomiast Straż Miejska w Częstochowie, której funkcjonariusze, decyzją Wojewody Śląskiego, są czasowo w dyspozycji Komendanta Miejskiego Policji, będą wykonywali zadania, które wiążą się bezpośrednio i wyłącznie z zagrożeniem epidemicznym, zgodnie z intencją tego rozwiązania. Tak jak to robili do tej pory, gdy podlegali bezpośrednio Prezydentowi Miasta – zaznacza. – Pamiętajmy, że pandemia wymaga współdziałania nas wszystkich, niezależnie od obecnych podziałów, przekonań politycznych, różnic światopoglądowych, wyznania i wykształcenia. Działając wspólnie i rozważnie możemy skutecznie stawić jej czoło – podsumowuje.

  • kg
Najnowsze artykuły