Raków zapłacił karę i nadal będzie promować miasto

12.01.2018

Raków zapłacił karę i nadal będzie promować miasto

Raków wpłacił do kasy miejskiej całą kwotę na poczet kary wynikającej z zerwania umowy na promocję Częstochowy poprzez piłkę nożną.

3 listopada ubiegłego roku Urząd Miasta wypowiedział Rakowowi umowę, bo uznał, że jej warunki nie zostały dotrzymane. Klub nie otrzymał zatem 500 tys. zł na promocję miasta poprzez piłkę nożną. Dodatkowo – zgodnie z umową – nałożono na niego 100 tys. zł kary.

Cała sprawa je pokłosiem skandalicznego zachowania kibiców Rakowa podczas wyjazdowego meczu z Ruchem Chorzów, który odbył się w październiku w 2017 roku. Choć pierwsza połowa spotkania przebiegła spokojnie, to niestety od samego początku drugiej, kibice drużyny gości pokazali jak nie należy zachowywać się na stadionie. Najpierw połamali krzesełka na swoim sektorze, którymi następnie obrzucili służbę ochrony. Kilkukrotnie próbowali również przedostać się na murawę. Bezpośrednio po meczu 14 pseudokibiców Rakowa Częstochowa zostało zatrzymanych. 9 z nich usłyszało już zarzuty zniszczenia mienia oraz zakłócenia imprezy masowej. Ruch Chorzów wyliczył, że w sektorze zajmowanym przez kibiców gości wyrwano 434 krzesełka. Straty oszacowano na ponad 30 tys. zł.

Częstochowski klub zapłacił już 100 tys. zł kary wynikającej z umowy podpisanej z miastem i dzięki temu może ubiegać się w tym roku o 1,8 mln zł na promocję Częstochowy poprzez piłkę nożną.

  • KR
Najnowsze artykuły