Seryjny włamywacz trafił za kratki. Na celownik wziął sobie garaże

Trzy najbliższe miesiące za kratkami spędzi 36-latek zatrzymany przez częstochowskich policjantów. Mężczyzna tylko w ciągu jednej nocy włamał się do dziewięciu garaży w dzielnicy Raków. Na dodatek funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki.

W ubiegły weekend (z 5/6 marca) wykonując czynności w dzielnicy Raków, funkcjonariusze uzyskali informację, że jakiś mężczyzna plądruje wolnostojące garaże. -Po chwili byli na miejscu i zatrzymali 36-latka w okradanym przez niego garażu. Okazało się, że mężczyzna nie dość, że był poszukiwany przez zabrzańską policję, posiadał też przy sobie znaczną ilość narkotyków – mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskich stróżów prawa. Policjanci zabezpieczyli ponad 100 działek dilerskich amfetaminy i kilka działek zielonego suszu.

36-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty. Decyzją sądu kolejne 3 miesiące spędzi teraz w areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, jednak włamywacz działał w warunkach recydywy i już wcześniej karany był za podobne przestępstwa, dlatego kara jaka mu teraz grozi może być o połowę wyższa.