Spowodował wypadek i uciekł. Został aresztowany

11.04.2018

Spowodował wypadek i uciekł. Został aresztowany

47-letni rowerzysta nie żyje – to tragiczny efekt wypadku, do którego doszło we Wręczycy Wielkiej. 22-letni kierowca, który potrącił jadącego jednośladem, uciekł z miejsca wypadku. Szybko został jednak namierzony. Jak się okazało, kilka dni wcześniej stracił prawko za jazdę po pijanemu. Na wniosek kryminalnych i prokuratora, częstochowski sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące.

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, kilkanaście minut przed godziną 6.00 na ul. Częstochowskiej we Wręczycy Wielkiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący w kierunku centrum Wręczycy Wielkiej kierowca srebrnego samochodu typu sedan, potrącił jadącego prawidłowo w tym samym kierunku rowerzystę, po czym nie zatrzymał się i odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy potrąconemu. Niestety, 47-letni rowerzysta poniósł śmierć na miejscu.

W związku z sytuacją, w stronę gminy Wręczyca Wielka dyżurny skierował większość patroli. Już po niecałej godzinie mundurowi z drogówki zauważyli podejrzany pojazd zaparkowany na jednej z posesji. Przypuszczenia policjantów były trafne. Kierowca srebrnego rovera był w domu, ale nie chciał wpuścić mundurowych. Stróże prawa dostali się do środka z pomocą strażaków, po czym zatrzymali mężczyznę, który brał udział w wypadku. 22-latek był trzeźwy, jednak po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że kilkanaście dni wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie pobrano również krew do badań na zawartość substancji psychoaktywnych.

W sobotę, na wniosek śledczych, sąd tymczasowo aresztował podejrzanego 22-latka na trzy miesiące. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu wieloletni pobyt w więzieniu.

  • kg
Najnowsze artykuły