Staramy się też o to, aby stawać się miastem coraz bardziej nowoczesnym

26.12.2021

Staramy się też o to, aby stawać się miastem coraz bardziej nowoczesnym

Tradycyjnie pod koniec roku publikujemy wywiad z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem. W rozmowie chcieliśmy poruszyć kwestie, które najbardziej interesują mieszkańców Częstochowy. Dlatego zwróciliśmy się z prośbą do naszych czytelników, aby napisali, o co chcieliby zapytać prezydenta. Wybraliśmy najciekawsze pytania i zadaliśmy je prezydentowi. Zachęcamy do lektury!

Redakcja: Czy przywrócenie województwa częstochowskiego jest realne? Czy gdyby rządziła inna partia, byłoby to łatwiejsze?

Krzysztof Matyjaszczyk: Przypomnę, że to obecnie rządzące ugrupowanie obiecywało województwo częstochowskie, zbijając na tym swój kapitał polityczny w czasie kilku kolejnych wyborów. Dlatego to od tej partii należałoby wymagać, aby spełniła swoje wyborcze deklaracje. Biorąc pod uwagę, że mija druga kadencja rządów PiS, nic się w temacie nie dzieje a podział środków unijnych w nowej perspektywie obejmie 16 obecnych regionów, trudno wierzyć w realność zmian administracyjnych. Nie wiem, jaka byłaby gotowość do tych zmian przy innym układzie władzy, ale na pewno można byłoby mieć nadzieję, że polityka rządzących wobec samorządów byłaby bardziej przyjazna niż obecnie. Teraz dominuje centralizm osłabiający samorządy, ograniczający im środki i kompetencje.

Red.: Jakie działania i inwestycje planowane są w celu rozwoju przedsiębiorczości i miejsc pracy na najbliższe lata? Analogicznie, jakie działania lokalne planowane są w celu ochrony obecnego rynku, niezależnie od działań parlamentarnych?

K.M.: Samorząd nie ma wpływu na sytuację makroekonomiczną i politykę rządu wobec przedsiębiorców, ale w swoim zakresie od lat prowadzimy działania wspierające przedsiębiorczość. Walczyliśmy o nowe tereny stref ekonomicznych w Częstochowie z ulgami podatkowymi dla inwestorów, stworzyliśmy system miejskich zwolnień oraz zachęt dla nowych inwestorów i częstochowskich przedsiębiorców. W czasie pandemicznego lockdownu zwolniliśmy np. gastronomików z raty opłat za pozwolenia alkoholowe, zrezygnowaliśmy z tzw. opłaty prolongacyjnej przy podatkach lokalnych, stosowaliśmy odroczenia w płatnościach za najmy i dzierżawy. Pomoc publiczna na rzecz przedsiębiorców była i jest realizowana w różnej formie przez Powiatowy Urząd Pracy oraz miejską Agencję Rozwoju Regionalnego. Bardzo ważna jest też dalsza poprawa dostępności komunikacyjnej terenów inwestycyjnych oraz dbałość o profilowanie edukacji pod kątem potrzeb lokalnego rynku pracy. Zamierzamy też dalej budować przyjazny klimat dla inwestorów, dający efekty w postaci budowy nowych zakładów, hal i centrów logistycznych, w których powstają nowe miejsca pracy.

Red.: Dlaczego nie ma podatku dla pielgrzymów, który moglibyśmy przeznaczyć na służby komunalne i zmniejszyć opłaty dla mieszkańców?

K.M.: Przypomnę, że była kiedyś inicjatywa zgłoszona przez grupę miejskich radnych, aby wprowadzić opłaty przynajmniej rekompensujące wydatki komunalne miasta na obsługę ruchu pielgrzymkowego. Częstochowski samorząd nie ma jednak podstaw prawnych, aby wprowadzić taką opłatę miejscową, a nie sądzę, żeby w obecnym układzie władzy jakiekolwiek inicjatywy ustawowe umożliwiające nałożenie opłat czy podatków na pielgrzymów, które trafiałyby poza instytucje kościoła, były możliwe.

Red.: Gigantyczne zmiany na częstochowskich drogach. Równolegle prowadzonych jest kilka dużych drogowych inwestycji, czy rzeczywiście tak być musiało? Dlaczego wszystkie tak duże inwestycje prowadzone są w mieście w jednym czasie?

K.M.: Wykorzystanie europejskich środków w obecnym okresie musi nastąpić do 2023 roku, a część pozyskanych środków ministerialnych trzeba wykorzystać szybciej. Dlatego kumulacja prac była ostatnio i jest obecnie ciągle spora, ale niezbędna. Spowodowała ją też epidemia, która wydłuża procedury inwestycyjne, uzyskiwanie niezbędnych zezwoleń oraz terminy dostaw. Niektóre inwestycje trwają dłużej przez różnego typu zgłaszane nam organizacyjne problemy firm, a my, zgodnie z covidowymi regulacjami, mamy obowiązek podchodzić do nich ze zrozumieniem przedłużając terminy realizacji umów. Nie mamy też wpływu na czas rozstrzygania centralnych konkursów na ministerialne dotacje, które decydują o terminie realizacji robót, bo środki trzeba często wykorzystać szybko.

Red.: Zastanawiają mnie losy centrum przesiadkowego, bo chyba przestało pełnić swoja pseudo funkcje? Stoją puste perony i tylko zielone autobusy tam zajeżdżają. Czy jest przewidziane rozszerzenie funkcjonalności tego miejsca?

K.M.: To chyba obserwacje sprzed jakiegoś czasu. Centrum przesiadkowe przy głównym dworcu PKP od strony ulicy Piłsudskiego jest dedykowane połączeniom MPK oraz obsłudze połączeń podmiejskich realizowanych m.in. przez GZK Rędziny i GTV Bus. Linii już obecnie jest tam sporo, bo 11, a po zakończeniu kolejnych remontów i przebudów ulic w mieście będzie ich więcej niż obecnie, więc centrum już teraz dobrze pełni swoją funkcję, a za jakiś czas liczba linii będzie tam optymalna. Chodzi przecież także o to, aby ruch autobusów przez centra przesiadkowe odbywał się płynnie, bezpiecznie i komfortowo dla pasażerów, więc nie jest zasadą, że w każdym momencie musi tam stać równocześnie kilka lub więcej pojazdów czekających na odjazd.

Red.: Co miasto ma zamiar zrobić z kopciuchami? Są dzielnice, gdzie nie da się wyjść z domu w sezonie grzewczym.

K.M.: Stan powietrza w mieście zależy od jego cyrkulacji. Oczywiście w mieście jest ciągle problem z piecami starego typu, do których wymiany staramy się zachęcać rokrocznie miejskimi dotacjami i będziemy to robić nadal. Chcemy też do walki o lepsze powietrze przystąpić wspólnie z sąsiednimi gminami, dlatego stworzyliśmy wspólny klaster energii. Dzięki temu chcemy optymalnie wykorzystać środki europejskie zaplanowane na zieloną energię i walkę ze smogiem. To ważne, bo trzeba uczciwie dodać, że spora część zanieczyszczeń w naszym mieście, które jest pod kątem jakości powietrza monitorowane, napływa z innych terenów regionu i subregionu, gdzie często nie ma ani stacji, ani czujników jakości powietrza. W walce ze smogiem ważna jest też postawa nas wszystkich: trzeba reagować, gdy widzimy jak ktoś truje środowisko, np. paląc w piecu czymkolwiek.

Red.: Kiedy Częstochowa doczeka się stadionu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia?

K.M.: Obecna modernizacja stadionu Rakowa przy ul. Limanowskiego pozwoliła spełnić wymagania licencyjne związane z gra w Ekstraklasie. To był główny cel miasta i klubu. Poszerzyliśmy to zadanie, planujemy też II etap rozbudowy z dotacją ministerialną, związany m.in. z poprawą standardu budynków służących klubowi oraz boiska treningowego. Powstał obiekt bardziej nowoczesny od tego, co było do tej pory, a poprzez swoją modułową strukturę możliwy jeszcze do pewnej rozbudowy, np. w zakresie pojemności trybun. Nie wiem tylko czy już obecnie jest to konieczne, biorąc pod uwagę fakt, że na ostatnich meczach nie było kompletu widzów.

Życzę klubowi, żeby osiągał kolejne duże sukcesy i był dalej na ścieżce rozwoju. Wtedy – w jakiejś perspektywie – można myśleć wspólnie o publiczno-prywatnym przedsięwzięciu, związanym być może z zupełnie nowym obiektem, w nowej lokalizacji. Biorąc jednak pod uwagę wszystkie obecne uwarunkowania, w tym możliwości samorządu, taki projekt powinien być inwestycją zaplanowaną i realizowaną z myślą o komercyjnym wymiarze przedsięwzięcia.

Red.: Dlaczego nie można normalnie korzystać z usług w urzędzie miasta czy chociażby urzędzie pracy, skoro w innych miastach – owszem z zachowaniem reżimu sanitarnego – normalnie można załatwić sprawę w każdym urzędzie?

K.M.: W Urzędzie Miasta Częstochowy i innych jednostkach miejskich także można załatwiać wszystkie sprawy urzędowe, choć trzeba się liczyć jeszcze z ograniczeniami w bezpośredniej obsłudze interesantów, co jest chyba jak najbardziej zrozumiałe w obecnym czasie ponownego nasilenia się epidemii. Z tego co wiem terminy załatwiania spraw, nawet w tych miejscach przyjmujących najwięcej interesantów, jak w referacie komunikacji, znacząco się skróciły w stosunku do sytuacji z poprzednich fal pandemii. Sądzę więc, że pytanie może być opisem problemu z obsługą z wcześniejszego okresu.

Red.: Jakie inicjatywy udało się – w ciągu ostatniego roku Pana rządów w Częstochowie – zrealizować? Mówimy o tym, z których jest Pan szczególnie dumny…

K.M.: Cieszę się, że udało się zakończyć rewitalizację Starego Rynku, a wcześniej oddać do użytku Promenadę Śródmiejską – inwestycje zostały wyróżnione w konkursie „Modernizacja Roku & Budowa XXI wieku”. Dobrze, że zakończyła się wreszcie przebudowa linii tramwajowej i ruszyły dwie wielkie inwestycje drogowe związane z DK-1 i DK-46. Ważne są kolejne inwestycje odwodnieniowe – sfinalizowana na Północy i rozpoczęta w okolicach ul. Traugutta. Otworzyliśmy Park Wodny, który cieszy się sporą popularnością.

Satysfakcję przynoszą też decyzje inwestorów zewnętrznych, bo to pokazuje, że tworzony przez miasto klimat biznesowy jest dobry. Mijający rok to m.in. nowe otwarcie dla Huty Częstochowa – Liberty, nowy zakład ZF, nowa hala Stoelzle, zapowiedź uruchomienia nowego zakładu branży automotive japońskiej firmy TS Tech czy przygotowania do budowy centrum logistycznego Hillwooda.

Red.: Czy Pana zdaniem Częstochowa jest miastem nowoczesnym i postępowym?

K.M.: Myślę, że jako miasto mogące pochwalić się wieloma innowacyjnymi inicjatywami społecznymi, projektami równościowymi czy przeciwdziałającymi wykluczeniu, możemy się uznawać za miasto postępowe. Byliśmy przecież np. prekursorami dofinansowania zabiegów in vitro, wdrażaliśmy też pierwsi w kraju projekty związane z zatrudnianiem niań dla dzieci osób powracających do pracy, jako jedno z pierwszych miast w Polsce podpisaliśmy kartę różnorodności. Wcześniej powołałem pełnomocniczkę ds. równych szans. Wiele zadań przekazujemy organizacjom pozarządowym, rozwijaliśmy narzędzia ekonomii społecznej, powołując do życia centra integracji społecznej i spółdzielnie socjalne. Częstochowianki i częstochowianie to – jak sądzę – w zdecydowanej większości – otwarci na świat, życzliwi dla innych ludzie.

Staramy się też o to, aby stawać się miastem coraz bardziej nowoczesnym, realizując projekty inwestycyjne m.in. z pomocą środków unijnych. Kończymy powoli zasadniczą przebudowę układu komunikacyjnego miasta. Mamy zmodernizowaną komunikację tramwajową i tabor autobusowy, zrewitalizowane centrum miasta. Powstają nowoczesne, również technologicznie zakłady pracy. Mamy również zaawansowane programy termomodernizacji szkół oraz budowy boisk wielofunkcyjnych.

Red.: Dziękujemy za rozmowę.

  • oprac. kg
Najnowsze artykuły