Świadek zareagował, dzielnicowi zatrzymali

26.10.2018

Świadek zareagował, dzielnicowi zatrzymali

Anonimowe zgłoszenie i szybka reakcja mundurowych doprowadziły do zatrzymania 48-latka, który po pijanemu jechała fordem na ul. Częstochowską w Waleńczowie. Podczas kontroli okazało się, że nieodpowiedzialny mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Biorąc pod uwagę stan 48-latka, można stwierdzić, że tylko prawidłowa reakcja świadka pozwoliła uniknąć drogowej tragedii.

Stwierdzenie, że dzielnicowi są policjantami „pierwszego kontaktu” po raz kolejny w praktyce potwierdzili asp. Ilona Barzak oraz asp. sztab. Krzysztof Chłąd z kłobuckiej policji. To właśnie dzielnicowi otrzymali anonimową informację o kierowcy forda, który miał jechać DK nr 43 od Częstochowy w kierunku Waleńczowa. – Mundurowi przekazali informację dyżurnemu, po czym sami przejechali w rejon ulicy Górniczej w Kłobucku. Po kilku minutach dzielnicowi namierzyli opisywane auto, które dojeżdżało już do Waleńczowa. Podczas kontroli okazało się, że samochodem kierował 48-letni mieszkaniec gminy Opatów – relacjonuje mł. asp. Kamil Raczyński, oficer prasowy kłobuckich policjantów.

Podczas badania stanu trzeźwości wyszło na jaw, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. Biorąc pod uwagę stan nietrzeźwości i ruchliwą trasę, którą jechał 48-latek, można przypuszczać, że tylko prawidłowa reakcja świadka pozwoliła uniknąć drogowej tragedii.

Nieodpowiedzialnego mężczyznę czeka policyjne dochodzenie oraz surowe konsekwencje. Grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a nawet kara więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

  • Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły