23.07.2021
Trafił do aresztu, bo ostrzelał z kałasznikowa dom teściów
Po miesiącu od zdarzenia trafił do aresztu przedsiębiorca z Myszkowa Sławomir Ż, któremu zarzucono usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna ostrzelał z kałasznikowa dom teściów.
Do zdarzenia doszło 16 czerwca 2021 r. w Markowicach w gminie Koziegłowy. Pijany przedsiębiorca z Myszkowa wtargnął na podwórze swoich teściów i krzycząc: “Zabiję cię!”, oddał kilka strzałów z broni w kierunku domu. Część pocisków utknęła w elewacji, inne przeleciały przez okno i zatrzymały się na meblach. Kilka godzin wcześniej Sławomir Ż. pił w rodzinnym gronie alkohol. Nad ranem żona pożaliła mu się na ojca. Rozjuszony Sławomir Ż. ze słowami: “Ja ch… zabiję” wsiadł do samochodu i pojechał do Markowic. Domownicy zaalarmowali policję. Funkcjonariusze skontaktowali się z teściami Sławomira Ż. i poprosili, by ci ukryli się w bezpiecznym miejscu. Sławomir Ż został zatrzymany.
Szybko wyszło na jaw, że Ż., który jest myśliwym posiadał legalnie, lecz z modelu kałasznikowa, którym ostrzelał dom nie można strzelać tzw. serią. Prokuratura Rejonowa w Myszkowie postawiła Sławomirowi Ż. zarzut usiłowania zabójstwa i złożyła sądu wniosek o tymczasowy areszt. Sąd stwierdził, że wystarczy 130 tys. zł poręczenia majątkowego, policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu I instancji. Sąd Okręgowy w Częstochowie uznał argumenty prokuratury i zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania. Sławomir Ż, trafił do aresztu w Herbach. Podejrzanemu za usiłowanie zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności od 8 lat do 25 lat lub kara dożywotniego więzienia.