Tragiczne zdarzenie w Kłobucku. Mężczyzna zapalił się

49-letni mieszkaniec Kłobucka został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, po tym jak zaczął płonąć na ulicy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna w jednej ręce miał substancję łatwopalną, a w drugiej papierosa…

Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Częstochowskiej i Mickiewicza. Płonący mężczyzna wbiegł na jedną z pobliskich posesji. Świadkowie zdarzenia natychmiast zaalarmowali służby. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wylądowało na szkolnym boisku. 49-latek został przetransportowany do szpitala. Jego stan lekarze ocenili jako ciężki. Policjanci wyjaśniają, jak doszło do tego tragicznego zdarzenia. –  Jak wynika ze wstępnych ustaleń, można wykluczyć udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Na razie traktujemy je jako nieszczęśliwy wypadek – mówi sierż. sztab. Tomasz Solnica z KPP w Kłobucku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna w jednej ręce trzymał substancję łatwopalną, a w drugiej papierosa. W pewnym momencie miał się potknąć i przewrócić. Wtedy też substancja miała się na niego wylać. – Prowadzimy czynności w tej sprawie. Na razie nie możemy jednak potwierdzić takiej wersji wydarzeń. Wiemy jedynie, że ubranie zajęło się od odpalonego papierosa – przyznaje sierż. sztab. Tomasz Solnica z KPP w Kłobucku.