Trzy lata pozbawienia wolności za molestowanie kobiet

02.03.2021

Trzy lata pozbawienia wolności za molestowanie kobiet

Trzy lata pozbawienia wolności – taki wyrok usłyszał młody mężczyzna, który napadał na kobiety na tle seksualnym. Karę ma odbywać w systemie terapeutycznym dla osób z zaburzeniami seksualnymi. W sumie dopuścił się pięciu przestępstw. Za każdym razem schemat działania był taki sam. Wybierał swoją ofiarę w środkach komunikacji miejskiej i wysiadał za nią na przystanku. Po przejściu kilkudziesięciu metrów atakował. Za każdym razem jednak uciekał spłoszony. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak doprowadził 16-latkę do poddania się tzw. innej czynności seksualnej.

Przypomnijmy, wszystko zaczęło się w połowie grudnia 2018 roku. Wtedy to mężczyzna zaatakował młodą kobietę w dzielnicy Gnaszyn. Jak ustalili śledczy, gdy pokrzywdzona wyszła z autobusu, ten wysiadł za nią. Zaatakował ją, gdy szła do domu. Charakter ataku wskazywał na motyw seksualny. Na szczęście napastnik został spłoszony, a kobieta nie doznała żadnych obrażeń.
Do kolejnej napaści doszło pod koniec 2019 roku w dzielnicy Północ, a później na Parkitce. Wiosną tego roku napadł natomiast na dwie kobiety w dzielnicy Stradom. I właśnie po tym jak na Stadomiu zaatakował 16-latkę, śledczym udało się wpaść na jego trop. Kryminalni, zajmujący się na co dzień poszukiwaniem osób ukrywających się przed organami wymiaru sprawiedliwości zauważyli 23-latka w rejonie przystanku autobusowego. Nie mieli wątpliwości, że to właśnie ten mężczyzna godzinę wcześniej przemocą doprowadził małoletnią do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Sprawca trafił do aresztu.
Młody mieszkaniec Częstochowy oskarżony był o doprowadzenie przemocą pięciu kobiet w wieku od 16 do 40 lat do poddania się innej czynności seksualnej. Za każdym razem schemat działania był taki sam. 23-latek upatrywał swoją ofiarę podczas podróży publicznym środkiem transportu. Gdy kobieta wysiadała z autobusu, sprawca wychodził za nią. Po kilkudziesięciu metrach decydował się zaatakować i wykorzystać bezbronność oraz zaskoczenie ofiar. Przewracał je na ziemię i dotykał w intymne miejsca. Za każdym razem uciekał spłoszony.
Mężczyzna przyznał się do wszystkich pięciu napaści, nie potrafił jednak wyjaśnić swojego zachowania. Został przebadany przez psychiatrów, psychologa, seksuologa. Specjaliści nie stwierdzili choroby psychicznej, ale zaburzenie preferencji seksualnych. Jego poczytalność  jest ograniczona. Ostatecznie został skazany na trzy lata więzienia. Sąd zastrzegł jednak, że kara ma być wykonywana w systemie terapeutycznym dla osób z zaburzeniami seksualnymi. 23-latek ma także poddać się terapii u psychologa. Ponadto sąd zakazał oskarżonemu  wykonywania zawodów i działalności związanej z małoletnimi na okres pięciu lat oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej małoletniej przez pięć lat na odległość nie mniejszą niż 50 metrów. Sąd zasądził również nawiązki na rzecz pokrzywdzonych.

  • kg
Najnowsze artykuły