Twierdzi, że wypłaci zwrot podatku. Okradł…

14.09.2018

Twierdzi, że wypłaci zwrot podatku. Okradł…

Dwie częstochowianki padły ofiarą oszusta. Mężczyzna podawał się za pracownika biura podawczego. Twierdził, że ma do wypłacenia zwrot z podatku. Prosił też o rozmienienie pieniędzy. Kiedy seniorki wychodziły do drugiego pokoju poszukać portfela, ten plądrował mieszkanie.

Częstochowski oficer dyżurny otrzymał zgłoszenia dwóch kradzieży. Jak się okazało do mieszkania 87-latki z Parkitki zadzwonił mężczyzna twierdząc, że jest pracownikiem biura podawczego i ma do zwrotu nadpłacony podatek. Seniorka wpuściła go do środka, a wtedy rzekomy urzędnik poprosił o rozmienienie banknotu 200 zł. Kiedy kobieta wyszła do pokoju po pieniądze, ten splądrował mieszkanie i szybko z niego wyszedł. Wtedy też 87-latka zorientowała się, że została okradziona. Łupem złodzieja padło 650 zł. W ten sam sposób 3 tys. zł straciła 82-letnia mieszkanka Tysiąclecia.

Rysopis mężczyzny:

Wysoki, ok. 175-180 cm, wiek 35-40 lat, szczupłej budowy ciała, miał na sobie spodnie dresowe, jasną bluzę i jasną czapkę z daszkiem.

Wszystkie osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu danych mężczyzny, prosimy o zgłaszanie się do najbliższej jednostki policji. Można również anonimowo przekazać informację pod numerem alarmowym 997 lub 112.

– Apelujemy do wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Uniknąć podobnej sytuacji pomoże przestrzeganie kilku prostych zasad. Najważniejsze, aby nie wpuszczać nieznanych osób do mieszkania, a później nie pozostawiać ich bez nadzoru – podkreśla podkom. mgr Marta Ladowska, oficer prasowy częstochowskich stróżów prawa. Sprawcy dokonują kradzieży wykorzystując nieuwagę gospodarzy. Pamiętajmy więc:

  • w przypadku, gdy ktoś podaje się za pracownika administracji, urzędnika, gazownika, hydraulika lub przedstawiciela organizacji charytatywnej, Unii Europejskiej itp. zanim wpuścimy go do mieszkania, zadzwońmy do organizacji, na którą się powołuje i zapytajmy, czy taki człowiek miał nas odwiedzić w danym dniu. Najlepiej też zadzwonić do kogoś zaufanego i powiadomić o takiej wizycie. Należy pamiętać, że w większości przypadków wizyty takie poprzedzone są odpowiednim komunikatem, ogłoszeniem, np. na klatce schodowej lub poinformowaniem przez spółdzielnię albo wspólnotę mieszkaniową. Należy także zachować ostrożność przy zawiadomieniach telefonicznych, ponieważ może do nas zadzwonić oszust
  • podchodźmy ostrożnie do nagłej wizyty lub telefonu od kolegów, znajomych sprzed lat lub członków rodziny, z którymi nie utrzymujemy żadnego kontaktu. Najczęściej są to oszuści, którzy chcą wejść do mieszkania i dokonać kradzieży
  • często osoby te proszą o okazanie określonych dokumentów, rozmienienie pieniędzy lub możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadki. W czasie gdy udajemy się po dokument, portfel lub długopis – wchodzą do mieszkania i dokonują kradzieży
  • w wielu przypadkach oszuści działając we dwóch podają się, np. za kominiarzy, elektryków i proszą o sprawdzenie przewodów kominowych, wentylacyjnych, kuchenki, instalacji elektrycznej, liczników itp. W tym czasie jedna z osób rozmawia z domownikiem, a druga okrada mieszkanie
  • dosyć częstą praktyką oszustów jest podawanie się za obnośnych sprzedawców. Podczas prezentacji oferowanego do sprzedaży towaru jeden „ sprzedawca” rozmawia z klientem a drugi penetruje mieszkanie.
  • kg
Najnowsze artykuły