Ukradł telefon. Zauważył to operator miejskiego monitoringu

Pewien złodziejaszek postanowił skorzystać z okazji – podszedł do śpiącego mężczyzny i wyciągnął mu z kieszeni telefon komórkowy. Kradzież nie ujdzie mu jednak płazem. Całe zajście widział operator miejskiego monitoringu.

Mężczyzna spał na ławce na placu Biegańskiego. W pewnym momencie podszedł do niego nieznajomy i przeszukał mu kieszenie. Zabrał, co miał zabrać i wspólnie z kolegą uciekł. Całe zajście widział operator miejskiego monitoringu. Natychmiast zadysponował dwa patrole straży miejskiej – pierwszy ustalił, że śpiącemu mężczyźnie skradziono telefon komórkowy, a drugi zatrzymał sprawcę kradzieży. Mężczyzna miał przy sobie dwa telefony, ale nie był w stanie powiedzieć, w jaki sposób wszedł w posiadanie tego drugiego. Strażnicy miejscy przewieźli sprawcę na I KP.