Utrzymywał się… z włamań

08.05.2020

Utrzymywał się… z włamań

Policjanci z Koziegłów ustalili i zatrzymali sprawcę, który ma na swoim koncie 20 włamań i kradzieży. Z przestępczego procederu włamywacz uczynił sobie stałe źródło dochodu. Mężczyzna kradł przede wszystkim złom miedziany składowany na terenie firm recyklingowych, punktach skupów złomu oraz pieniądze znajdujące się w pomieszczeniach biurowych. Straty powstałe w wyniki przestępczej działalności osiągnęły ponad 70 tys. zł. Mężczyzna wpadł, dlatego że samochód, którym przyjechał „na robotę”, zepsuł się.

Kryminalni przez prawie pół roku analizowali przypadki włamań do firm recyklingowych na terenie Koziegłów i powiatu myszkowskiego. – Przedmiotem kradzieży był złom miedziany składowany na terenie firm recyklingowych, punktach skupów złomu oraz pieniądze znajdujące się w pomieszczeniach biurowych tych firm – mówi  asp. sztab. Barbara Poznańska oficer prasowy myszkowskich policjantów. Śledczy, którzy pracowali nad serią włamań, z każdym dniem gromadzenia materiału dowodowego zawężali krąg osób podejrzewanych o te przestępstwa. W rezultacie ustalili, że za włamaniami stoi 27-letni chorzowianin. Śledczy wpadli na jego trop po tym, jak natknęli się na pozostawiony i zdezelowany pojazd, którym mężczyzna najprawdopodobniej przyjechał na “robotę”. Jak się później okazało, samochód odmówił mu posłuszeństwa. I tak po nitce do kłębka na podstawie wnikliwych analiz i zgromadzonego materiału dowodowego, stróże prawa namierzyli włamywacza i zapukali do jego mieszkania. Mężczyzna nie krył zaskoczenia. Został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia 20 czynów i dobrowolnie poddał karze. 27-latek w przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Grozi mu do 10 lat za kratami.

  • kg
Najnowsze artykuły