Uwaga na fałszywe deklaracje!

Hakerzy nie próżnują – wymyślają coraz to nowsze sposoby swojego działania. Ich pomysłowość nie zna granic. Ostatnio prawdziwą plagą jest… podszywanie się pod organy podatkowe. Oszuści wysyłają fałszywe e-maile z informacją o wezwaniu do złożenia wyjaśniania dotyczącego deklaracji podatkowej.

Termin rozsyłania fałszywych e-maili nie jest przypadkowy. Początek roku to przecież czas składania rocznych zeznań PIT. Jasne jest więc, że na tego typu informacje zwracamy szczególną uwagę. Fałszywy e-mail przychodzi z adresu mf.gov.pl@finasow1.pl. – Po analizie dokumentów wystawionych przez państwa firmę, wynika iż w 2017 roku wystąpił błąd w deklaracji podatkowej – czytamy w wiadomości. Autorzy proszą o ustosunkowanie się do tej informacji w ciągu 7 dni. Informują też o linku, pod którym można znaleźć błędną dokumentację. Tego jednak…. nie ma. Jest natomiast adnotacja, że w razie kłopotów z jego otwarciem należy wysłać wiadomość zwrotną. I o to właśnie chodzi. Część osób zaniepokojona brakiem linka, faktycznie może odesłać e-maila, klikając po prostu “odpowiedz”. Przy tej okazji z pewnością poda też swoje dane. Hakerzy mają więc wszystko, czego chcą na tacy. Co ciekawe, w przykładowych e-mailach widać sporo błędów. Już sam ten fakt powinien wzbudzić w nas niepokój.

W stopce fałszywego e-maila znajdują się dane adresowe Ministerstwa Finansów. Resort ostrzega przed tego typu informacjami. Po otrzymaniu takiego maila najlepiej od razu go usunąć. Pod żadnym pozorem nie należy otwierać ewentualnych załączników, klikać w linki czy odpowiadać nadawcy. Kliknięcie może bowiem spowodować automatyczne zainstalowanie szkodliwego oprogramowania.