W czasie wolnym od służby podjęli pościg za pijanym kierowcą

24.09.2022

W czasie wolnym od służby podjęli pościg za pijanym kierowcą

59-latek jechał przez Rększowice nie trzymając prawidłowego toru jazdy i zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Sytuację zagrażającą bezpieczeństwu zauważył aspirant Kamil Wojtasik, który w czasie wolnym od służby podróżował samochodem wraz z rodziną. Policjant podjął pościg za mężczyzną, który jak się okazało – miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. W ujęciu przestępcy kryminalnemu z Częstochowy pomógł funkcjonariusz służby więziennej w Strzelcach Opolskich, który był świadkiem zdarzenia.

Aspirant Kamil Wojtasik pełni służbę w częstochowskiej komendzie. Na co dzień realizuje zadania w zakresie rozpoznawania, zapobiegania i zwalczania przestępczości kryminalnej. Zajmuje się jej wszelkimi przejawami – od kradzieży, pobić, oszustw, znęcania się nad rodziną, po zabójstwa. Każdą powierzoną mu sprawę prowadzi rzetelnie, wnikliwie analizując zgromadzone informacje po to, by przestępca został zatrzymany i nie uniknął odpowiedzialności za swoje czyny. W ubiegłą niedzielę udowodnił, że również na wolnym zwraca baczną uwagę na osoby stwarzające zagrożenie bezpieczeństwa. Gdy wraz z rodziną jechał samochodem, zauważył w Rększowicach kierującego pojazdem marki Hyundai, który jadąc z naprzeciwka, nie trzymał prawidłowego toru jazdy i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Kryminalny zawrócił i zaczął jechać za nim, włączając co chwilę światła drogowe i używając klaksonu, by się zatrzymał. W końcu hyundai na chwilę zatrzymał się. Policjant podbiegł do samochodu, otworzył drzwi kierowcy i próbował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. 59-latek, który siedział za kierownicą, zaczął się szarpać, wymachiwać rękami, utrudniając aspirantowi Kamilowi Wojtasikowi zatrzymanie pojazdu. Po krótkiej chwili ruszył hyundaiem, nie zważając na to, że przy otwartych drzwiach stoi policjant. Z pomocą ruszył inny świadek – jak się okazało funkcjonariusz zakładu karnego w Strzelcach Opolskich. Policjant wspólnie ze strażnikiem więziennym dogonili uciekiniera, który zaczął uciekać pieszo i do czasu przyjazdu drogówki przytrzymywali, żeby nie uciekł. Jak się okazało, 59-latek wsiadł za kierownicę pojazdu mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności. W toku powadzonych czynności okazało się, że to nie pierwsze tego typu przestępstwo popełnione przez mieszkańca gminy Konopiska.

Policja apeluje do mieszkańców, by reagowali widząc, jak nietrzeźwy wsiada za kierownicę. Nie bójmy się też zadzwonić na Policję, jeśli zachowanie innego kierowcy na drodze wzbudzi nasze przypuszczenia, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości.

 

źródło: KMP w Częstochowie

  • opr. pn
Najnowsze artykuły