W Rębielicach Królewskich zginął weteran z Iraku i Afganistanu

Pułkownik Marek Gładysz, weteran z Iraku i Afganistanu, zginął w katastrofie lotniczej, do której doszło w Rębielicach Królewskich pod Kłobuckiem. Drugą śmiertelną ofiarą była prawdopodobnie jego matka.

Przypomnijmy, do tragicznego wypadku z udziałem awionetki doszło w czwartek, 2 czerwca, około godziny 18.00. Rozbiła się ona na polu oddalonym od drogi o kilkaset metrów. Rejon upadku samolotu został zabezpieczony przez policjantów oraz strażaków.

– Czynności procesowe na miejscu zdarzenia trwały do późnych godzin nocnych. Kłobuccy policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia, gdzie w godzinach rannych zostały wznowione oględziny prowadzone przez prokuratora i członków Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych – mówi mł. asp. Marlena Wiśniewska z kłobuckiej policji. – Do pomocy skierowano również grupę do spraw katastrof z Wydziału Kryminalnego oraz policjantów Wydziału Ruchu Drogowego ze skanerem 3D katowickiej komendy wojewódzkiej – dodaje. Śledczy, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Częstochowie, zbierają materiały, które mają umożliwić, wyjaśnienie przyczyn tej katastrofy oraz identyfikację ofiar. Według wstępnych ustaleń awionetką podróżowały dwie osoby. Niestety zginęły na miejscu. Ofiarami byli pułkownik Marek Gładysz, weteran z Iraku i Afganistanu oraz jego matka.

Marek Gładysz był ekspertem w zakresie systemów teleinformatycznych oraz cyberbezpieczeństwa. Prywatnie był pilotem samolotów turystycznych oraz paralotni, a także żeglarzem.