Wjechał w płot i uciekł. Był pijany

15.07.2020

Wjechał w płot i uciekł. Był pijany

Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 33-latek zatrzymany przez kłobuckich policjantów. Mężczyzna w takim stanie wsiadł za kierownicę. Najwyraźniej jednak przecenił swoje możliwości, bo… wjechał w płot. Niewiele myśląc, porzucił bmw i uciekł.

Do zdarzenia doszło na ul. Południowej w Lgocie. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że kierowca wjechał w ogrodzenie, porzucił samochód i uciekł. Na miejsce skierowani zostali kłobuccy policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Mundurowi po rozmowie ze świadkiem zdarzenia wytypowali i dotarli do mieszkańca gminy Wręczyca Wielka, który mógł być sprawcą. W chwili wykonywania policyjnych czynności 33-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna przyznał się i wyjaśnił stróżom prawa, że to rzeczywiście on siedział za kierownicą  bmw.

Co więcej, po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że nieodpowiedzialny kierowca ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje do 2023 roku.

Na miejscu pracowali kłobuccy śledczy wraz z technikiem kryminalistyki, którzy m.in. wykonali oględziny pojazdu i zabezpieczyli ślady. Okoliczności samego zdarzenia drogowego wyjaśniali mundurowi z kłobuckiej drogówki, którzy wstępnie ustalili, że kierowca bmw nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad pojazdem, po czym uderzył w ogrodzenie.

33-latek usłyszał już zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz kierowania pojazdem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi. Ponadto nietrzeźwy mężczyzna spowodował zdarzenie drogowe. O jego losie zadecyduje prokurator i sąd. Grożą mu bardzo surowe konsekwencje: wysoka grzywna, dożywotnia utrata prawa jazdy, a nawet pobyt w więzieniu.

  • kg
Najnowsze artykuły