Wszedł prosto pod samochód

Z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do częstochowskiego szpitala 31-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna na ulicy Częstochowskiej w Kłobucku z pobocza drogi wszedł prosto pod nadjeżdżający samochód.

Do zdarzenia doszło w piątek (22.12.) kilka minut przed godziną 18.00. Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że jadąca w kierunku Libidzy, 42-letnia kierująca peugeotem potrąciła 31-latka, który z pobocza drogi wszedł wprost pod nadjeżdżający pojazd.

Mężczyzna, który jest obywatelem Ukrainy, z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do częstochowskiego szpitala. Z uwagi na stan zdrowia, stan trzeźwości potrąconego będzie ustalony na podstawie zleconego badania krwi. Kierująca samochodem kłobucczanka w chwili wypadku była trzeźwa.

W zdarzeniu brały udział również dwa inne pojazdy, które także jechały w kierunku Libidzy. Najpierw na biorącego udział w wypadku peugeota najechał renault kierowany przez 30-letniego mieszkańca Kłobucka, w którego następnie uderzyło bmw kierowane przez 21-letniego mieszkańca Gminy Lipie. Kierowcy tych pojazdów byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń ciała.

Podczas obsługi zdarzenia oględziny wykonywali policjanci z kłobuckiej drogówki wspólnie z technikiem kryminalistyki. Wypadek będzie przedmiotem badań biegłego z zakresu rekonstrukcji przebiegu zdarzeń drogowych, którego opinia zostanie wykorzystana w toczącym się postępowaniu. Szczegółowe okoliczności tego wypadku sprawdzają śledczy z Kłobucka pod nadzorem częstochowskiego prokuratora.