Zadanie specjalne czy mandat?

23.10.2017

Zadanie specjalne czy mandat?

Policjanci z myszkowskiej drogówki przeprowadzili niecodzienne działania profilaktyczno – prewencyjne. Przy ul. Kieleckiej w Jaworzniku obok policyjnego radiowozu można było zobaczyć wóz strażacki. Kierowcy, którzy popełnili w czasie działań drobne wykroczenie, mieli do wyboru: mandat albo do wykonania zadanie specjalne.

W działaniach wzięli udział Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Myszkowa. Kierowcom, którzy w trakcie trwania działań popełnili drobne wykroczenie policjanci dali wybór: mandat, albo zadanie specjalne. Kierowca, który wybrał „zadanie specjalne” zamiast kary finansowej mógł na własnej skórze przekonać się, jak wygląda zderzenie pojazdu z przeszkodą. Dzięki współpracy myszkowskiej drogówki z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Częstochowie, była możliwość wykorzystania symulatora zderzeniowego.

Poza tym kierowcy mieli do wyboru trzy zadania. Los zadecydował  czy będą odgrywać rolę ratownika medycznego czy… pijanego kierowcy. Do tego policjanci wykorzystali specjalne alkogogle. Kierowca musiał pokonać tor ustawiony z pachołków. Kolejne zadanie polegało na udzieleniu pierwszej pomocy osobie nieprzytomnej. Trzeba było sprawdzić jego czynności życiowe oraz przeprowadzić resuscytację do czasu przybycia karetki. Trzecie zadanie polegało na tym, że kierowca musiał usiąść w specjalnym fotelu symulatora, zapiąć pasy bezpieczeństwa i z prędkością około 15 km/h uderzyć w przeszkodę.

  • kg
Najnowsze artykuły