22.10.2020
Zaparkował na przejściu. Był pijany…
Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca, który zaparkował swój samochód na… przejściu dla pieszych. Pojazd zauważyli strażnicy miejscu. Mimo że silnik pracował normalnie, w pojeździe nikogo nie było.
Do zdarzenia doszło na ulicy Krakowskiej. Strażnicy miejscy zauważyli pojazd stojący na przejściu dla pieszych. Silnik w aucie i światła awaryjne były włączone, ale w środku nikogo nie było. Funkcjonariusze szybko jednak namierzyli kierowcę. Mężczyzna tłumaczył, że doszło do awarii sprzęgła i poprosił o pomoc w zepchnięciu pojazdu na parking. W trakcie czynności funkcjonariusze wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Okazało się, że miał on prawie 2 promile. – Po konsultacji strażników z pracownikami z referatu ds. miejskiego monitoringu, okazało się, że mężczyzna przyjechał pojazdem i pozostawił go na przejściu dla pieszych – informuje Artur Kucharski, rzecznik prasowy straży miejskiej. Sprawą zajęli się częstochowscy policjanci. Mężczyzna będzie musiał liczyć się z odpowiedzialnością za swoje czyny.