Zgubił dowód… na miejscu włamania

25.05.2018

Zgubił dowód… na miejscu włamania

O sporym „pechu” może mówić 45-letni włamywacz z Żarek. Mężczyzna włamał się do jednego z domów jednorodzinnych w Myszkowie. Na miejscu przestępstwa oprócz śladów zostawił też… swój dowód osobisty. Dzięki temu został błyskawicznie namierzony i zatrzymany.

Policjanci z Myszkowa zostali powiadomieni o włamaniu do domu jednorodzinnego w Myszkowie. Sprawca dostał się do środka wyłamując okno. Na miejscu kryminalni ustalili, że włamywacz dopuścił się licznych zniszczeń, jednak niczego nie ukradł. Ustalenie jego tożsamości nie sprawiło mundurowych jednak żadnych problemów. Uciekają z miejsca zdarzenia, zgubił swój dowód. Mężczyzna, który jest policjantom doskonale znany z kryminalnej przeszłości, został zatrzymany w Żarkach na ulicy Myszkowskiej. 45-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia. 45-letni mieszkaniec Żarek przyznał się do obu zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 10 lat więzienia.

  • kg
Najnowsze artykuły