Zostawiła psy bez jedzenia i picia. Są w agonalnym stanie

Bulwersujące odkrycie na jednej z posesji w Myszkowie. Kobieta wynajmująca jeden z tamtejszych domów wyprowadziła się. Nie zabrała jednak ze sobą czterech psów. Zostawiła je bez jedzenia i picia. Czworonogi zostały uratowane przez członków fundacji “Do serca przytul psa”.  Były w agonalnym stanie. Obecnie przebywają w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zawierciu.

14 sierpnia członkowie fundacji “Do serca przytul psa” pojechali sprawdzić zgłoszenie dotyczące porzucenia psów –  z relacji świadków wynikało, że kobieta wynajmująca dom wyprowadziła się, a psiaki zostawiła na pastwę losu. – Po dojechaniu na miejsce zauważyliśmy jednego psa, który wyglądał przez okno oraz słyszeliśmy szczek innego małego psa.  Po sprawdzeniu całej posesji okazało się, że w chlewie zamknięte są jeszcze dwa czworonogi w stanie agonalnym bez dostępu do wody i jedzenia – relacjonują członkowie fundacji.

Odnaleźli oni Katie, bulterierkę zamkniętą w klatce kenelowej bez jedzenia i picia. Suczka waży 6 kg! Poza tym na posesji był również Monte – samiec Doga Kanaryjskiego, który waży 28 kg. W odrobinę lepszym stanie były jeszcze dwie suczki tej samej rasy – Briana ważąca 32 kg oraz oraz Shery ważąca 31 kg.

Okazało się, że psy pochodzą – o ironio – z hodowli Gran Compeador Can. Właścicielką, a zarazem oprawcą okazała się Małgorzata  Z.

Psy zostały zabezpieczone i przebywają w Schronisku dla Zwierząt w Zawierciu. Tam trwa walka o ich życie.

Fundacja “Do serca przytul psa” uruchomiła zbiórkę na ich leczenie. Psiaki można wspomóc przekazując dowolną kwotę za pośrednictwem strony pomagam.pl na ratunek psom z interwencji.