40-latek przywłaszczył samochód i dowody osobiste pracowników

Dowody osobiste 23 osób miał przy sobie 40-latek, zatrzymany do kontroli drogowej w Częstochowie. Jak się okazało, ponad miesiąc temu zabrał je zatrudnionym w Niemczech pracownikom, by załatwić formalności związane z pracą. Na dodatek jechał kradzionym autem, bez prawa jazdy – podała policja.

O incydencie sprzed kilku dni poinformowała w czwartek częstochowska policja. Podejrzenia drogówki wzbudził volkswagen gwałtownie zwalniający na widok radiowozu. Za kierownicą zatrzymanego do kontroli auta siedział 40-latek, na stałe mieszkający w Niemczech.

“Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania, a samochód został skradziony na terenie Niemiec. Ponadto policjanci znaleźli przy nim 23 dowody osobiste obywateli Polski. Mężczyzna został zatrzymany, a samochód, którym się poruszał – odholowany” – podała policja.

Zatrzymany już wcześniej był karany za liczne przestępstwa przeciwko mieniu. Okazało się, że obecnie jest koordynatorem w firmie zajmującej się pośrednictwem pracy w Niemczech. Pod koniec listopada zabrał 23 polskim pracownikom dowody osobiste, by – jak mówił – zalegalizować ich pobyt za zachodnią granicą. Od jednego z pracowników wziął też samochód, by załatwić sprawy urzędowe. Potem pracownicy stracili z nim kontakt.

Na wniosek częstochowskiej prokuratury, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 40-latka. Za kradzież, prowadzenie samochodu bez uprawnień i przywłaszczenie dokumentów grozi mu do pięciu lat więzienia. (PAP)

fot. Śląska Policja