Protest bibliotekarek i bibliotekarzy w Częstochowie. Mają dość niskich zarobków

15.09.2023

Protest bibliotekarek i bibliotekarzy w Częstochowie. Mają dość niskich zarobków

W Bibliotece Publicznej im. dr. Władysława Biegańskiego ogłoszono akcję protestacyjną, którą wspiera Związek Zawodowy Pracowników Bibliotek Publicznych Regionu Częstochowskiego. – W wyniku wieloletniego niedofinansowania naszej instytucji spowodowanego zbyt niską dotacją podmiotową doszło do niemalże całkowitego spłaszczenia wynagrodzeń pracowników i pracowniczek Biblioteki – informują przedstawiciele częstochowskich bibliotekarzy.

 

W lipcu bieżącego roku Związek Zawodowy Pracowników Bibliotek Publicznych Regionu Częstochowskiego miał się zwrócić do Prezydenta Miasta Częstochowy z wnioskiem o podjęcie niezwłocznych działań w celu poprawy sytuacji finansowej Biblioteki a w szczególności zmiany polityki płacowej w tej instytucji. – Obecnie 96,15% wszystkich pracowników i pracowniczek Biblioteki Publicznej w Częstochowie, niezależnie od wykształcenia, stopnia awansu zawodowego, doświadczenia czy zakresu obowiązków zarabia obecnie krajowe minimum (3600 zł). Płace zasadnicze jedynie czterech osób na 104 pracowników Biblioteki Publicznej przekraczają obecnie kwotę wynagrodzenia minimalnego – są to płace kadry zarządzającej (dyrekcji oraz głównej księgowej) i kierowniczki działu kadr. Oznacza to, że płace zasadnicze bibliotekarek i bibliotekarzy oraz pracowników administracyjno-biurowych zrównały się z płacami pracowników obsługi (portierów i osób sprzątających). W styczniu 2024 roku jedyną osobą w instytucji, której wynagrodzenie zasadnicze będzie przekraczało najniższą krajową, pozostanie już tylko dyrektorka Biblioteki – alarmuje Karolina Ficenes, Przewodnicząca Związku Zawodowego
Pracowników Bibliotek Publicznych
Regionu Częstochowskiego. Przedstawiciele Związku zwracają również uwagę na złą sytuację samej Biblioteki. – Wysoka inflacja i gwałtownie rosnące koszty utrzymania w zestawieniu z niewystarczającą dotacją podmiotową z Gminy Miasta Częstochowa sprawiają, że mimo drastycznych oszczędności Biblioteka z trudem pokrywa bieżące płatności – mówią i podkreślają, że gdyby nie środki z Budżetu Obywatelskiego w Częstochowie, wywalczone w głosowaniu przez mieszkanki i mieszkańców Częstochowy przez ostatnie kilka lat, Biblioteka nie byłaby w stanie kupować nowości wydawniczych czy prowadzić działalności kulturalno-edukacyjnej, czyli realizować swoich podstawowych zadań statutowych. Na czas ogłoszonego protestu zawieszone zostały do odwołania lekcje biblioteczne, spotkania i warsztaty. Dokończone zostaną jedynie działania sfinansowane ze środków Budżetu Obywatelskiego 2023, które są realizowane dzięki głosom mieszkanek i mieszkańców Częstochowy.

 

Co na to Urząd Miasta?

 

Wystosowaliśmy prośbę do częstochowskiego magistratu o komentarz w sprawie protestu bibliotekarek i bibliotekarzy. Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy wyjaśnił nam, że problem spłaszczenia płac dotyczy nie tylko Biblioteki i nie tylko instytucji kultury ale generalnie jednostek miejskich. – W tym roku budżet miasta z tytułu podniesienia płacy minimalnej musiał  wydatkować dodatkowo 18 mln zł, a w przyszłym roku przymiarki mówią o 22 mln zł, bo płaca minimalna będzie znowu dwukrotnie rosła. To pokazuje skalę problemu dla miasta, bo trudno jednocześnie proporcjonalnie regulować pensje pozostałych pracowników, biorąc pod uwagę obowiązkowe wydatki samorządu – mówi Włodzimierz Tutaj i dodaje – Rozumiejąc zatem trudną sytuację i uzasadnione postulaty płacowych związkowców i pracownic Biblioteki, zwłaszcza w obliczu ciągle wysokiej inflacji i rosnących kosztów utrzymania, trudno będzie w najbliższym czasie skutecznie przeciwdziałać powszechnemu zjawisku spłaszczania płac w jednostkach samorządowych przy sukcesywnym podnoszeniu płacy minimalnej – informuje rzecznik, zaznaczając, że prace nad przyszłorocznym budżetem trwają i wszyscy kierujący sprawami miasta zdają sobie sprawę z potrzeb w zakresie regulacji płac (nie tylko w kwestii obowiązkowego podniesienia płacy minimalnej) i innych potrzeb instytucji kultury, ale sytuacja jest niezwykle trudna, biorąc pod uwagę ciągle rosnące obciążenia samorządu w zakresie obligatoryjnych wydatków bieżących.

 

 

  • pn
Najnowsze artykuły