6 tys. ton odpadów zniknie z ul. Filomatów. Jest umowa na utylizację

06.01.2024

6 tys. ton odpadów zniknie z ul. Filomatów. Jest umowa na utylizację

Wiadomo już, kto zajmie się utylizacją niebezpiecznych odpadów zmagazynowanych przy ul. Filomatów. W środę, 3 stycznia częstochowski magistrat poinformował, że podpisano umowę z firmą Mo-BRUK, która specjalizuje się w bezpiecznym neutralizowaniu odpadów porzucanych w całym kraju w wyniku nielegalnego procederu. W ciągu najbliższych dwóch lat firma ta wywiezie i zajmie się utylizacją ok. 6. tys. ton odpadów.

– To dla nas niezwykle ważna kwestia, bo chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców – podkreślił zastępca prezydenta Piotr Grzybowski, który w imieniu Miasta Częstochowy podpisał umowę. – Cieszymy się, że udało nam się znaleźć wiarygodnego i profesjonalnego partnera, który gwarantuje wywiezienie i utylizację wszystkich tych odpadów.

Tym partnerem jest konsorcjum firm Mo-BRUK S.A. i RAF Ekologia, które w miejskim przetargu na zadanie usunięcia i utylizacji odpadów złożyło najniższą ofertę – 35,6 mln zł brutto. 3 stycznia w Urzędzie Miasta przy podpisaniu umowy konsorcjum reprezentował prezes Mo-BRUK Henryk Siodmok. – Ciesząca się bardzo dobrymi wynikami finansowymi, notowana na WIG-40 spółka – jedyna z tej branży na głównym parkiecie – ma ogromne doświadczenie w przetwarzaniu odpadów przemysłowych, medycznych i niebezpiecznych. Na koncie ma utylizację kilku potencjalnie niebezpiecznych składowisk tego typu – ostatnio w Gorlicach. Mo-BRUK zapewnia o pełnej przejrzystości całego procesu – tak by wyeliminować ryzyko, że składowane w Częstochowie odpady trafią po czasie w inne miejsce. Ich unieszkodliwienie odbędzie się głównie na drodze termicznego przetwarzania. Z powierzanych jej do przetworzenia niebezpiecznych materiałów firma – już bezodpadowo – produkuje kruszywa sztuczne znajdujące zastosowanie w budownictwie drogowym – informuje częstochowski magistrat.

Miasto na usunięcie i utylizację odpadów z ul. Filomatów pozyskało dofinansowanie z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – w łącznej wysokości do 55 proc. kosztów. Resztę samorząd ma pokryć ze środków własnych, miejskich, choć jak podkreśla częstochowski magistrat, to brak skuteczności służb i instytucji centralnych sprawił, że procederu przewożenia odpadów do dzierżawionej przez prywatną firmę hali i magazynowania ich tam nie udało się na czas udaremnić. Po nowelizacji ustawy o odpadach z 2019 roku gminy zobligowano do zadbania – zastępczo, we własnym zakresie – o unieszkodliwienie i utylizację takich odpadów w sytuacji, gdy ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia ludzi bądź środowiska konieczne jest niezwłoczne usunięcie odpadów.

 

  • oprac. pn
Najnowsze artykuły