Częstochowa znów miastem wojewódzkim? Jest taki pomysł

13.01.2024

Częstochowa znów miastem wojewódzkim? Jest taki pomysł

Łukasz Zaborowski to ekspert Instytutu Sobieskiego ds. rozwoju regionalnego i polityki przestrzennej. W swojej pracy „Korekta układu województw – ku równowadze rozwoju” zaproponował nowy podział administracyjny Polski. Mając na uwadze nierówne traktowanie regionów i konieczność nadania im podobnego statusu w strukturze państwa, Zaborowski opracował cztery warianty nowego podziału administracyjnego. Co ciekawe, we wszystkich propozycjach Częstochowa jest miastem wojewódzkim.

Obecny podział administracyjny Polski nie był przemyślaną koncepcją. Wiedzą o tym dokładnie mieszkańcy Częstochowy, której historycznie i kulturowo zdecydowanie bliżej jest do województwa małopolskiego aniżeli śląskiego. Zresztą z podobnym problemem mierzą się choćby mieszkańcy Podbeskidzia, którzy również nie uważają się za Ślązaków.

Po zmianach wprowadzonych 1 stycznia 1999 roku status miasta wojewódzkiego, poza Częstochową, utraciły też Kalisz, Koszalin, Radom i Tarków. Zaborowski podkreśla jednak, że miasta te nie mają wcale mniejszego znaczenia w sieci osadniczej kraju.

Wariant I (minimalny)

Pierwszy wariant (minimalny) zakłada utworzenie województwa śląsko-małopolskiego, w którym istniałyby trzy ośrodki wojewódzkie: Bielsko-Biała, Częstochowa i Katowice. – Proponowane zmiany mają charakter miejscowych korekt obejmujących pojedyncze powiaty. Celem jest nadal przywrócenie całości regionów dużych miast. Do śląskiego przechodzi powiat oświęcimski, stanowiący zaplecze Bielska-Białej. (…) Nowymi miastami wojewódzkimi zostają tylko ośrodki wskazane w programie minimum. Jako porównywalne z obecnymi mniejszymi ośrodkami wojewódzkimi funkcje „drugich” biegunów podejmują: Częstochowa, Kalisz, Koszalin, Płock, Radom, Tarnów i Wałbrzych – pisze Łukasz Zaborowski.

Wariant II (umiarkowany)

W kolejnym wariancie nazwa województwa pozostaje taka sama, jak w pierwszym, jednak obejmuje jedynie dwa miasta wojewódzkie: Częstochowę i Katowice. Bielsko-Biała w tej wersji stałaby się stolicą nowego województwa cieszyńsko-krakowskiego. – Nowa jednostka to region Bielska-Białej, obecnie największego funkcjonalnego obszaru miejskiego pozbawionego samodzielności wojewódzkiej. Niedogodnością jest zawężenie regionu przez sąsiedztwo Krakowa oraz konurbacji rybnickiej i śląsko-dąbrowskiej. Z drugiej strony powołanie tego najmniejszego województwa podnosi równowagę układu, gdyż jest niezbędne do ograniczenia wielkich województw wymienionych ośrodków metropolitalnych. Region jest dwoisty kulturowo, podobnie jak sama Bielsko-Biała, leżąca na granicy Śląska Cieszyńskiego i województwa krakowskiego z okresu I Rzeczpospolitej. Proponowane województwo cieszyńsko-krakowskie powstaje przede wszystkim z południowej części obecnego śląskiego. Od tej strony podział jest jednoznaczny

– odpowiada dawnej granicy między Śląskiem „pruskim” a monarchią Habsburgów. Od strony wschodniej rozgraniczenie od nowego województwa krakowskiego proponowane jest według zasady odległości. W ten sposób do cieszyńsko-krakowskiego wchodzą powiaty oświęcimski, suski i wadowicki. Jest to odtworzenie dawnego województwa bielskiego – czytamy w raporcie.

Wariant III (równoważący)

To kolejna propozycja, w której Częstochowa stałaby się częścią jednostki administracyjnej o dwóch ośrodkach. Tym razem jednak towarzyszem naszego miasta byłby Piotrków Trybunalski. Zgodnie z tą koncepcją Polska byłaby podzielona na 22 województwa, a jednym z nich byłoby piotrkowsko-częstochowskie. – Nowa jednostka powstaje między okręgami metropolitalnymi Łodzi i konurbacji śląsko-dąbrowskiej. Składa się z regionów Częstochowy i Piotrkowa Trybunalskiego. Zasięg tego pierwszego odpowiada w przybliżeniu miejscowej archidiecezji, obejmując pas „jurajski” z dzisiejszego województwa śląskiego. Od strony Łodzi do obszaru ciążenia Piotrkowa wchodzą jedynie pobliskie Bełchatów i Tomaszów. Zjednoczenie Częstochowy i Piotrkowa Trybunalskiego rozwiązuje problem ich wspólnego zaplecza, dotychczas rozdzielonego granicą – wyjaśnia autor.

Wariant IV (makroregionalny)

Ostatnia propozycja zakłada ograniczenie liczby województw do 12. W tym wariancie Częstochowa wraz z Opolem stałyby się ośrodkami dużego województwa śląsko-częstochowskiego, w skład którego weszłyby rejony z pogranicza Małopolski i Śląska, województwa górnośląskiego i śląsko-dąbrowskiego z wariantu III, a także region Częstochowy z okręgiem Radomska.

Grafika: Łukasz Zaborowski, „Korekta układu województw – ku równowadze rozwoju”, str. 48

  • mz
Najnowsze artykuły